Waloryzacja 14 procent! Stanisław Szwed zdradził ile zyskają emeryci w 2023 roku
Wysoka inflacja i dynamiczny wzrost wynagrodzeń dały się we znaki emerytom, których stać na coraz mniej. Wynagrodzeniem dla seniorów trudnych warunków ekonomicznych ma być waloryzacja, która podniesie ich świadczenia i zapewni zabezpieczenie utrzymania podobnego standardu życia. W czwartek 25 sierpnia w programie "Pieniądze to nie wszystko", wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed zdradził, że rząd planuje ok. 14 proc. waloryzacji w 2023 roku.
- Z 14 proc. [waloryzacji - dop. red.] Tak można szacować jeśli weźmiemy pod uwagę wzrost wynagrodzeń. Liczymy średnioroczną inflację i wynagrodzenia. Ostateczny wskaźnik waloryzacji będziemy znali na początku lutego, gdy będziemy mieli oficjalne dane o inflacji i wzroście wynagrodzeń - powiedział Stanisław Szwed w rozmowie z Hubertem Biskupskim, zastępcą redaktora naczelnego Super Expressu.
Waloryzacja 2023. Ile wzrośnie twoja emerytura? [wyliczenia w GALERII]
Jeśli w przyszłym roku zgodnie z zapowiedziami wiceministra Szweda waloryzacja wyniesie 14 proc., najniższe emerytury wzrosną z 1338 zł brutto do 1525 zł brutto. Z kolei emeryci ze świadczeniami wysokości 2500 zł brutto, zyskają aż 350 zł w 2023 roku i będą otrzymywać świadczenie wysokości 2850 zł. Dokładne wyliczenia możecie sprawdzić w poniższej galerii.
Ile będzie kosztowała waloryzacja?
- Szacowaliśmy, że przy pierwszej propozycji to będzie 27,5 mld, wzrost do 13 proc. może być na poziomie ok. 12 mld zł, czyli ok. 40 mld zł na waloryzację w 2023 roku - podkreślił wiceminister Szwed w programie "Pieniądze to nie wszystko".
Stanisław Szwed podkreśla jednak, że ostateczną wysokość waloryzacji poznamy w lutym, gdy GUS ogłosi wysokość średniorocznych wskaźników ekonomicznych. Wyjawił również, że w 2023 roku nie będzie dwóch waloryzacji.
- W tej chwili takiego rozwiązania nie planujemy, rozważamy jednorazową waloryzację od 1 marca. Takie rozwiązanie jest dla nas i emerytów optymalne. Wszyscy się przyzwyczaili do jednej waloryzacji i nie wiem czy rozkładanie tego byłoby optymalne - mówił wiceminister.