Części ministrów PiS nie ma już w Sejmie
Politycy tacy jak Mariusz Błaszczak, Marlena Maląg, Zbigniew Ziobro, Jacek Sasin, czy Piotr Gliński weszli do Sejmu X kadencji, tym samym nawet jeśli stracili ministerialne teki, dalej będą na "utrzymaniu" państwa. Jest jednak spora grupa polityków, która obsadzała stanowiska ministrów, ale w wyborach do parlamentu nie startowała, lub się nie dostała. Bezrobocie im jednak nie grozi!
Kobiety z rządu Morawieckiego. Zarobiły setki tysięcy na ministerialnych posadach
Anna Moskwa jeszcze w 2020 roku była podsekretarzem stanu w Ministerstwie Gospodarki Wodnej i Żeglugi Śródlądowej, a w latach 2021-2023 objęła tekę minister klimatu i środowiska. Jej kadencja skończyła się wraz z końcem kadencji w 2023 roku, polityk nie znalazła się nawet na listach wyborczych! Jako minister zarabiała miesięcznie 14 030 zł brutto, a do tego dostawała 3 757 zł brutto dodatku funkcyjnego, czyli łącznie 17 786 zł brutto miesięcznie!
Z oświadczenia majątkowego wiemy, że minister środowiska posiada 42 proc. udziałów w domu u powierzchni 164 metry kwadratowe. Jej oszczędności w momencie odwołania stanowiska wynosiły ok. 117 239 zł! W oświadczeniu majątkowym czytamy również, że jej przychód z PPK wyniósł aż 221 231,58 zł! Z taką kwotą ma sporo czasu na szukanie nowej pracy.
Ze stanowiska ustąpić musiała również Magdalena Rzeczkowska, która była minister finansów od 2022 roku (w latach 2020-2022 byłą wiceministrem i szefem KAS). Pod koniec kadencji miała 86 tys. zł oszczędności i 14 581 zł na rachunku PPK. Jej wynagrodzenie w Ministerstwie Finansów w ostatnim roku wyniosło 207 545,70 zł! Do tego z Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA otrzymała 53 317,56 zł. W ramach współwłasności małżeńskiej była minister posiada 180 metrów kwadratowych domu.
Jadwiga Emilewicz w latach 2019-2020 była ministrem rozwoju, w 2020 roku przez kilka miesięcy wicepremierem, a w 2023 roku została sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej. W wyborach parlamentarnych w 2023 roku nie otrzymała wystarczającej ilości głosów do uzyskania mandatu.
W oświadczeniu majątkowym złożonym pod koniec kadencji czytamy, że posiada oszczędności wysokości ok. 28 tys. zł oraz 200 dolarów oszczędności. Jako wiceminister Funduszy i Rozwoju Regionalnego przez ostatni rok zarobiła 62 952,15 zł! Do tego doszło 52 856,39 zł pensji poselskiej i 33 084,21 zł diety poselskiej. Ponadto była minister ma dom o powierzchni 140 metrów kwadratowych i mieszkanie o powierzchni 50 metrów kwadratowych, obie jako współwłasność małżeńska. Co ciekawe, przy tym pozostało jej zobowiązanie pieniężne wysokości 10 tys. zł i kredyt hipoteczny na 113 tys. franków szwajcarskich. Choć biorąc pod uwagę ostatnie ugody frankowe, być może tego problemu niedługo się pozbędzie.
Przedwczesne odejścia, ale i duże pieniądze. Szumowski, Niedzielski i Kościński
Tadeusz Kościński był jedną z twarzy "Polskiego Ładu", za co później miał przypłacić stanowiskiem. W 2022 stracił tekę ministra finansów, ale w latach 2022-2023 wrócił do rządu jako sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Do Sejmu już nie wrócił i biorąc pod uwagę jakim majątkiem dysponuje, trudno mu się dziwić.
Z jego najbardziej aktualnego oświadczenia majątkowego (stan na koniec 2022 roku) wiemy, że posiada oszczędności wysokości 467 678,81 zł, czyli niemal pół miliona! Do tego dochodzą oszczędności w funcie szterlingu wysokości 407 091 GBP, czyli według kursu na 22.12.2023 to aż 2,3 mln zł! Ponadto aktywa byłego ministra to obligacje, akcje ETC o wartości 3 725 115 zł! Z tytułu posiadania udziałów w spółce zarobił w 2022 roku 22 283 zł. W ministerstwie finansów przez rok zarobił 252 656 zł brutto, w KRPM 117 501 zł brutto, ponadto otrzymuje emeryturę z Anglii wysokości 1 726 GBP miesięcznie (ok. 8600 zł).
Chyba każdy Polak pamięta ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, który prowadził resort na początku pandemii COVID-19. W 2020 roku złożył rezygnację z funkcji ministra, w 2022 roku złożył również mandat poselski.
Łukasz Szumowski przyznał niegdyś w rozmowie z Super Expressem, że przed wejściem do rządu zarabiał 20-30 tys. zł, a praca w resorcie oznaczała mniejsze zarobki. Jako minister mógł liczyć na ok. 10 tys. zł pensji miesięcznie. Od 2022 roku minister jest dyrektorem Narodowego Instytut Kardiologii w Warszawie, więc można przypuszczać, że jego zarobki wróciły do "normy". Sądząc po koncie na Twitterze byłego ministra, raczej już wycofał się z życia publicznego.
Szumowskiego zastąpił w ministerstwie zdrowia Adam Niedzielski w sierpniu 2020 roku. Gdy w 2022 roku minister zdrowia odchodził ze stanowiska, jego oszczędności wynosiły 130,5 tys. zł. Przez czas pełnienia funkcji zarabiał 17 786 zł brutto pensji (14 030 zł plus 3757 zł dodatku funkcyjnego). W czasie pracy w ministerstwie kupił dodatkowe mieszkanie, choć ma jeszcze do spłaty kredyt hipoteczny we franku szwajcarskim, który 31 grudnia 2022 roku wynosił 70 tys. franków.
Polecany artykuł: