Andrzej Banasiak, KNF

i

Autor: Marek Zieliński

Osoby zadłużone w złotym niekoniecznie mają lepiej od frankowiczów [WIDEO]

2016-09-28 18:48

Reprezentanci banku centralnego, Komisji Nadzoru Finansowego i sektora bankowego debatowali na temat prezydenckiego projektu ustawy frankowej. Podczas dyskusji Andrzej Banasiak z KFN-u poruszył kwestię kredytów hipotecznych w polskiej walucie.

– Większość kredytobiorców, którzy zadłużyli się w 2008 r. we franku, płaci niższe raty niż gdyby zaciągnęła kredyt w złotówkach. Nie zmaterializował się scenariusz „hiperoptymizmu”, ale właściciele mieszkań, których wartość spadła, jeszcze nie są na minusie – ocenił Andrzej Banasiak z Komisji Nadzoru Finansowego 20 września podczas debaty w Pałacu Prymasowskim.
Dyrektor Departamentu Bankowości Komercyjnej i Specjalistycznej oraz Instytucji Płatniczych (DBK) w KNF-ie zaznaczył, że pod względem spłaty kredyty frankowe spłacają się dobrze i są obsługiwane. Przypomniał również, że dużą część kredytów w szwajcarskiej walucie stanowią kredyty niezabezpieczone.

– Część banków przyznawała kredyty, gdzie LTV, czyli proporcja między kredytem a zabezpieczeniem, przekraczała 100 procent. W niektórych przypadkach LTV osiągało poziom 130 procent. Populacja kredytów, gdzie brakowało pełnego zabezpieczenia, była duża. Obecnie wygląda to jeszcze gorzej, bo w pewnej grupie kredyt urósł, a wartość mieszkania – nie. Dlatego KNF zobowiązał banki do dodatkowego dokapitalizowania portfeli za pomocą tzw. II filaru, czyli niejako zapewnienia własnych kapitałów pod zabezpieczenie portfeli, które pewne cechy ryzyka mają – podkreślił Andrzej Banasiak.

Źródło: Konferencja „Super Biznesu”, Związku Banków Polskich i Towarzystwa Ekonomistów Polskich.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze