Czy elektrownia atomowa zacznie działać w 2029 r.?
W środowym wydaniu tygodnika "Gazeta Polska" opublikowano wywiad z prezesem KGHM Marcinem Chludzińskim. Był on pytany m.in. o planowaną przez KGHM budowę elektrowni jądrowej. - Jest to nasz długofalowy projekt strategiczny. Chcemy, by ta elektrownia zaczęła działać w 2029 r. To wszystko jednak zależy m.in. od wypełnienia długotrwałych obowiązkowych procedur lokalizacyjnych i nie tylko lokalizacyjnych – powiedział prezes KGHM.
Prezes KGHM Marcin Chludziński dodał, że także sprzęt do budowy elektrowni trzeba zamówić z wyprzedzeniem. - Zatem przy odpowiedniej determinacji i sprawnym procesie lokalizacyjnym sama budowa elektrowni powinna zająć nie więcej niż trzy lata. Finansowanie jej jest dostępne – są przy tym różne modele finansowania takiego projektu – stwierdził Marcin Chludziński w wywiadzie dla środowej "GP".
Polecany artykuł:
Elektrownia atomowa w Polsce
Złożenie wniosku do Państwowej Agencji Atomistyki o ocenę technologii SMR amerykańskiej firmy NuScale Power oraz wydanie opinii ogólnej oznacza dla KGHM rozpoczęcie formalnych kroków prowadzących do uruchomienia inwestycji, w której efekcie ma powstać modułowa elektrownia atomowa z sześcioma reaktorami o łącznej mocy 460 MW.
W opinii prezesa miedziowej spółki, budowa i utrzymanie projektów jądrowych to jeden z najbardziej zaawansowanych technologicznie, a także proceduralnie wątków rozwoju w przemyśle i energetyce. Dlatego KGHM równolegle opracowuje symulator centrum sterowania, w którym przyszli operatorzy tzw. control room’ów będą pracować, uczyć się i nabywać doświadczenie związane z obsługą technologii SMR-ów.