Sąd Najwyższy

i

Autor: BOGDAN SARWIŃSKI Sąd Najwyższy

Pierwsze odszkodowania dla rodzin ofiar wypadków

2018-04-16 20:30

27 marca weszła w życie uchwała Sądu Najwyższego zgodnie, z którą sąd może przyznać zadośćuczynienie za krzywdę osobom najbliższym poszkodowanemu, który na skutek czynu niedozwolonego doznał ciężkiego i trwałego uszczerbku na zdrowiu. Już teraz zapadły pierwsze wyroki nakazujące wypłatę odszkodowań.

Uchwała to szansa dla wszystkich osób, których najbliżsi zostali ciężko i trwale poszkodkowani w wypadkach. Nie trzeba było długo czekać, by zobaczyć realne skutki jej wdrożenia, bowiem zaraz po jej ustanowieniu zapadł pozytywny wyrok przyznający osobie pośrednio poszkodowanej stosowne zadośćuczynienie w sprawie.

Zobacz również: Na zepsutym sygnale – katastroficzny obraz służby zdrowia [CZĘŚĆ 1]

Mowa o sprawie matki, która postanowiła zawalczyć o odszkodowanie w związku z wypadkiem jej syna, który w wyniku wypadku komunikacyjnego doznał ciężkich obrażeń ciała w postaci: urazu śródczaszkowego z długotrwałym okresem nieprzytomności, wielokrotnego złamania kości czaszki i twarzoczaszki, obrzęku mózgu oraz ostrej niewydolności oddechowej. Następstwem doznanych urazów była śpiączka oraz kurczowe porażenie czterokończynowe. Kobiecie udało się uzyskać kwotę zadośćuczynienia w wysokości 150 000 złotych.

- Oczywiście trudno mówić o wymierności rekompensaty finansowej za niewyobrażalną tragedię, jaka spotkała poszkodowanego i jego matkę. Jednak uchwała SN nadająca nowy kierunek postępowaniom, których przedmiotem są roszczenia bliskich o naruszenie ich dóbr osobistych w związku z ciężkimi obrażeniami doznanymi przez najbliższą osobę. Daje im to realną szansę na uzyskanie pomocy finansowej. Dzięki uchwale oraz wytężonej pracy naszego zespołu specjalistów prawnych udało się uzyskać odpowiednie zadośćuczynienie dla matki poszkodowanego mężczyzny, które w naszej ocenie – nawet przed wejściem w życie uchwały – było jej należne i o to walczyliśmy, jak widać z bardzo pozytywnym skutkiem – powiedziała Edyta Szymkowiak, Dyrektor Pionu Dochodzenia Roszczeń Centrum Odszkodowań DRB, firmy która uzyskała świadczenia dla matki poszkodowanego chłopca.

Sprawdź również: 350 tys. rodzin musi oddać 500 plus! "Pretensje nie do mnie, tylko do pani Rafalskiej"

Początkowo ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania, gdyż w jego opinii w opisywanej sprawie nie doszło do utraty więzi rodzinnej. Sprawa została skierowana na droge sądową. Wyrokiem Sądu Okręgowego powództwo zostało uznane w całości, a na rzecz matki zasądzono zadośćuczynienie w wysokości 150 000 złotych. Jednak pozwane Towarzystwo Ubezpieczeń nie zgodziło się z orzeczeniem, w związku z czym w całości zaskarżyło wyrok Sądu I Instancji.

W tym samym czasie, gdy toczył się proces o odszkodowanie, Sąd Najwyższy w składzie siedmiu sędziów podjął uchwałę, o treści: „Sąd może przyznać zadośćuczynienie za krzywdę osobom najbliższym poszkodowanego, który na skutek czynu niedozwolonego doznał ciężkiego i trwałego uszczerbku na zdrowiu”. Sąd Apelacyjny oddalił zatem w całości apelację pozwanego Towarzystwa Ubezpieczającego, potwierdzając tym samym wyrok Sądu I Instancji, mocą którego na rzecz pośrednio poszkodowanej matki zostało przyznane zadośćuczynienie za naruszenie dóbr osobistych w wysokości 150 000 złotych. 

- Obecnie w naszym prowadzeniu znajduje się wiele podobnych spraw i wyrażamy nadzieję, że w ślad za stanowiskiem Sądu Najwyższego rodzinom najciężej poszkodowanych łatwiej będzie uzyskać rekompensatę doznanej krzywdy – być może nawet na polubownej – dodaje Szymkowiak z DRB.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze