Trend Lazy girl job

i

Autor: Shutterstock

Pokolenie Z

Pokolenie Z nie chce ciężko pracować. Trend "Lazy girl job" w Polsce

2023-11-29 8:35

Na TikToku od dłuższego czasu popularność zdobywa trend "lazy girl job", który odrzuca biurowy "wyścig szczurów" i pogoń za większymi zarobkami. Jak pisze "Wall Street Journal" taki styl życia oznacza balans między pracą i czasem wolnym, a zarobki odgrywają zdecydowanie drugorzędną rolę.

Trend "Lazy Girl Job" popularny wśród pokolenia Z. Odrzucają wyścig szczurów

Jak pisze "Wall Street Journal" dzisiejsi 20-latkowie i 30-latkowi dorastając patrzyli jak ich rodzice, starsze rodzeństwo czy koledzy poświęcali się pracy. Biurowy "wyścig szczurów", nadgodziny, pracoholizm, "asapy", były dla wielu standardem. Młode pokolenie buntuje się przeciwko tym standardom i chce wyraźnego balansu między życiem zawodowym, a czasem wolnym.

Hasztag #LazyGirlJob na TikToku dotyczy kobiet, które wykonują proste, bezstresowe prace, często zdalne. Jak pisze "Wall Street Journal" nie są to prace nisko opłącane, bo dotyczą zarobków od 60 do 80 tys. dolarów rocznie. Często związane są z obsługą klienta, marketingiem cyfrowym, czy administracją biurową. Autorem trendu jest 26-letnia influencerka Gabrielle Judge, która do niedawna była doradcą w firmie technologicznej. Jak podkreśla, przymiotnik leniwy ("lazy") może kojarzyć się negatywnie, ale nie chodziło jej o zaniedbywanie pracy, a większy balans pomiędzy czasem wolnym, a pracą.

Nie chodzi o "lenistwo", a o balans między pracą, a życiem prywatnym

Nowojorska gazeta podaje przykład 23-letniej Victorii, która pracowała 10 godzin dziennie jako technik ochrony środowiska zarabiając 26 dolarów na godzinę. Przebranżowiła się na specjalistkę-freelancerkę ds. marketingu cyfrowego i obecnie pracuje po 3 godziny dziennie promując produkty do makijażu i pielęgnacji skóry w internecie. Choć jej zarobki spadły, cieszy się tym, że ma więcej wolnego czasu na swoje pasje.

Choć dla niektórych takie podejście do pracy może być szokujące - warto zaznaczyć, że osoby pracujące w pełnym wymiarze w "standardowych" pracach, również nie wkładają pełnego wysiłku w pracy. Jak wynika z raportu Instytutu Gallupa cytowanego przez "Wall Street Journal" sześciu na dziesięciu pracowników twierdzi, że nie pracuje na sto procent swoich możliwości. Wielu pracowników anonimowo pisze na internetowym forum Reddit narzekając na podejście szefów, niskie pracy, czy nawet sytuacje, w których obawiają się brać wolne. Podobny problem występuje w Polsce, w której firmy zmagają się z najniższym poziomem zaangażowania pracowników.

Pieniądze to nie wszystko Adam Gomoła

Quiz PRL. Lektury szkolne w PRL, czyli co autor chciał powiedzieć

Pytanie 1 z 10
Bohater "Plastusiowego pamiętnika" mieszkał w:
Maria Kownacka podczas uroczystości wręczenia nagrody Orlego Pióra w Warszawie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze