Związek Polskich Pracodawców Handlu i Usług wziął pod lupę sytuację w galeriach handlowych po odmrożeniu tego sektora gospodarki. Wnioski nie są optymistyczne. Widać ogromne spadki zarówno w liczbie odwiedzin w sklepach, jak i zawieranych transakcji. Pod uwagę wzięto w analizie trzy okresy handlowe w maju 2020 oraz 2019 roku.
Polecane: Koronawirus w Polsce - nowe zasady w sklepach
Najgorzej było w pierwszym tygodniu po odmrożeniu. W tym czasie w porównaniu do zbliżonegoo okresu z zeszłego roku spadki sięgnęły 70 proc. W kolejnych tygodniach sytuacja nieco się poprawia, ale wciąż pozostawia wiele do życzenia.
Z danych wynika, że pierwszych dniach maja w przykładowym dniu w Warszawie odwiedzalność była o niemal 70 proc. niższa, podczas gdy w kraju było to 65 proc., w połowie miesiąca było to około 50 proc., a po 18 maja notowano już odwiedzalność o 36 proc. mniejszą.
Zatem na powrót do sytuacji sprzed epidemii jeszcze długo przyjdzie nam czekać. Przypominamy, że od 30 maja zniesione są kolejne obostrzenia w handlu. Znika obowiązek limitów w sklepach. Za to wciąż na zakupy idziemy w maseczkach, rękawiczkach i odkażamy ręce.
Polecane: Dzień Dziecka 2020 - fenomenalna promocja w Biedronce
Polska z epidemią koronawirusa mierzy się od marca. Właśnie wprowadzany jest czwarty etap odmrażania gospodarki. Jednak wszystko wskazuje na to, że długo jeszcze będziemy walczyć z kryzysem gospodarczym, jakim skutkuje epidemia.