Senatorowie chcą zaniżać wartość swoich majątków?
"Rzeczpospolita" podaje, że senatorowi Markowi Borowskiemu urząd skarbowy dwukrotnie zwracał uwagę, że powinien podawać w oświadczeniu majątkowym wartość rynkową nieruchomości. Polityk odmawiał, gdyż twierdził, że aby wiarygodnie ocenić wartość nieruchomości potrzebny jest rzeczoznawca.
Senator "by tego typu uwagi się nie powtarzały" stwierdził, że trzeba przygotować odpowiednią uchwałę, na co komisja senacka zareagowała jednogłośnie. Jak obecnie wynika z opinii przyjętej przez Komisję Regulaminową, Etyki i Spraw Senatorskich "podawanie wartości danej nieruchomości w cenie jej zakupu nie jest nieprawidłowe". Opinia została wydana na początku marca i dotyczyła analizy oświadczeń senatorów złożonych przed rokiem.
W Sejmie są inne zasady niż w Senacie
Rzeczpospolita wskazuje, że dzięki przyjętej przez komisję senackiej uchwale, senatorowie mogą podawać wartości mieszkań oderwane od realiów rynkowych. Tymczasem jak wynika z badań, w latach 2005-2020 ceny mieszkań wzrosły w Polsce średnio o 142 proc. (najwyższy wynik w całej UE).
ZOBACZ TAKŻE Tajemnice majątku Kaczyńskiego – emerytura, zarobki, wartość willi [GALERIA]
Co ciekawe, w Sejmie są inne zalecenia. Jak przypomina "Rz" Komisja Etyki Poselskiej sugeruje aby podawać wartość szacunkową nieruchomości, przy uwzględnieniu nakładów związanych z remontami, modernizacjami, czy wartością polisy ubezpieczeniowej.
Polecany artykuł: