wygrana pieniądze

i

Autor: Paweł Kozioł wygrana pieniądze

PPK tylko dla bogatych? Przy najniższej krajowej będzie to spory wydatek

2018-02-16 15:35

Jeżeli osoby o najniższym wynagrodzeniu będą chciały dołączyć do Pracowniczych Planów Kapitałowych, na dodatek do emerytury przyjdzie im odkładać dużą część pensji. Planowana data wprowadzenia PPK to 1 stycznia 2019 r., a Pracownicze Plany Kapitałowe będą wówczas dostępne tylko w dużych przedsiębiorstwach. Nie wiadomo jeszcze, ile wyniesie minimalne wynagrodzenie w przyszłym roku, ale już przy obecnych zarobkach dla pracownika z najniższą krajową PPK wiązałyby się z kosztem 30,6 – 61,2 zł miesięcznie.

W 2018 r. minimalne wynagrodzenie wynosi 2100 zł brutto. Oznacza to, że najgorzej zarabiający pracownicy dostają miesięcznie 1530 zł na rękę. Trudno powiedzieć, ile wyniesie minimalne wynagrodzenie w przyszłym roku, natomiast pewne jest to, jaki procent pensji zostanie potrącony na Pracownicze Plany Kapitałowe. Zakładając, że w przyszłym roku minimalne wynagrodzenie pozostałoby na niezmienionym poziomie, po przystąpieniu do Pracowniczych Planów Kapitałowych pracownik zarabiający najniższą krajową płaciłby miesięcznie na PPK kilkadziesiąt złotych. Z jego pensji byłaby potrącona kwota 30,6 – 61,2 zł, a na rękę zostałoby mu niecałe 1500 złotych.

Zobacz: Pracownicze Plany Kapitałowe. Wiemy, jak będą funkcjonować

Składka podstawowa pracownika na Pracownicze Plany Kapitałowe ma stanowić 2 proc. kwoty wynagrodzenia netto. Oznacza to, że osoba, która zarabia 1530 zł na rękę, będzie miałaby potrącane z pensji 30,6 zł. Ponadto pracownik może zdecydować się na uiszczanie miesięcznej składki dodatkowej w wysokości kolejnych 2 proc. pensji. Wówczas zapłaciłby miesięcznie 61,2 zł, a na koncie zostałoby mu 1468,8 zł.

Czytaj też: Ile możesz zaoszczędzić na emeryturę korzystając z PPK

Inaczej wysokość składki na PPK będzie liczona w przypadku pracodawcy. Wszystko dlatego, że przedsiębiorcy mają uiszczać minimum 1,5 proc. składki podstawowej od wysokości wynagrodzenia brutto, a nie netto. Mogą dołożyć do tego 2,5 proc. składki dodatkowej.

- Wysokość składek na PPK będzie określana na podstawie wynagrodzenia brutto, natomiast składka pracownika będzie odprowadzana od wynagrodzenia netto. Składki finansowane przez pracodawcę (również ich wysokość będzie ustalana od wynagrodzenia brutto) finansowane będą ze środków pracodawców i nie będą wliczane do wynagrodzenia stanowiącego podstawę ustalenia wysokości obowiązkowych składek na ubezpieczenie emerytalno-rentowe oraz będą mogły być zaliczone do kosztów uzyskania przychodów – tłumaczy Biuro Komunikacji i Promocji Ministerstwa Finansów.

Sprawdź: Czym są Pracownicze Plany Kapitałowe

Co ciekawe, do Pracowniczych Planów Kapitałowych będą mogli przystąpić zarówno pracownicy, jak i zleceniobiorcy. Program oszczędzania na emeryturę nie obejmie jednak dziełobiorców. Ponadto pracownicy, którzy mają odprowadzane składki na ubezpieczenia społeczne, będą do niego zapisywani automatycznie tylko do 55. roku życia.

- Program skierowany jest do wszystkich osób zatrudnionych, od wynagrodzenia których jest pobierana składka na ubezpieczenie społeczne – do ok. 11 mln osób. Osoby w wieku od 55–70 lat zapisywane są do systemu jedynie na ich wyraźny wniosek, nie zaś automatycznie – wyjaśnia Biuro Komunikacji i Promocji Ministerstwa Finansów.

Oprac. na podst. mat. pras., wyliczeń własnych

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze