Tarcza antyinflacyjna. Zostaje ale w zmienionej formie
W poniedziałek podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki na pytanie, czy już zapadła decyzja o rezygnacji z tarcz antyinflacyjnych, odpowiedział, że z tarczy antyinflacyjnej nie rezygnujemy, a jedynie przyjmie ona nową formę ze względu na brak zgody na nią ze strony KE.
"Przeciwnie, ze strony KE nawet mamy groźby, że będą nakładane kary, jeżeli nie wycofamy się z dotychczasowych działań osłonowych, obniżek stawek podatkowych VAT" - powiedział szef rządu. "Chcemy zastąpić je innym mechanizmem obrony przed inflacją, aby rzeczywiście to zamrożenie ceny dla gospodarstw domowych (...) i małych i średnich firm, dla gospodarstw, szpitali, szkół, utrzymać" - dodał.
Jak wyjaśnił, będzie to możliwe przez takie ukształtowanie cen przez spółki energetyczne, żeby one były buforem powrotu stawek VAT do poprzedniego poziomu.
Zerowe stawki VAT na żywność. "Tak długo jak się da"
Premier dodał, że Polska nie chce kolejnego konfliktu z Komisją Europejską.
"Tak długo, jak się da, i nie będzie gwałtownego sprzeciwu KE, utrzymamy zerowe stawki VAT na żywność. To przecież w dużo mniejszym stopniu zakłóca konkurencyjność na jednolitym rynku, a przede wszystkim przekłada się na odrobinę niższe ceny dla polskich rodzin" - zaznaczył Morawiecki. "Będziemy zabiegać o to, aby przynajmniej te obniżki VAT zostały utrzymane, a wszystkie pozostałe będziemy amortyzować innym mechanizmem" - dodał.
"Tarcza antyinflacyjna pozostaje, tylko w zmienionej formie" - podkreślił szef rządu.
Norbert Maliszewski o tarczy antyinflacyjnej, KE i funduszach z KPO
"Jak KE krytykuje nas za obniżenie VAT-u do zera, to analizowane jest to, czy nie zastosować innego mechanizmu, typu mrożenie ceny, regulowanie ceny maksymalnej. Dla odbiorców efekt będzie podobny - tarcza będzie chroniła przed podwyżkami, zaś dla budżetu ten efekt będzie pozytywny, bo wówczas środki z VAT-u mogą płynąć" - powiedział szef Rządowego Centrum Analiz profesor Norbert Maliszewski w rozmowie z Michałem Zielińskim w audycji 7 pytań o 7.07.
"Cały czas jest taki cel, aby te pieniądze z Funduszu Odbudowy uzyskać. Negocjacje mają rożne fazy. Jest tak, że KE jest bardziej ugodowa i dlatego zatwierdziliśmy KPO. Teraz jest faza operacjonalizacji, później będzie wniosek o płatność. Staramy się uzyskać te środki na każdym z tych etapów. Negocjacje są trudne" - powiedział Maliszewski w radiu RMF24.