gaz

i

Autor: gettyimages

Kryzys gazowy w Polsce

Przedsiębiorcy żądają wprowadzenia limitów cen na gaz. Firmy ostrzegają przed podwyżkami i bankructwem

2022-12-21 11:19

Gaz nie jest objęty limitem cen dla małych i średnich przedsiębiorstw. W związku z tym skutków wysokich cen obawiają się przedstawiciele różnych branż - m.in. gastronomicznej czy piekarniczej. Firmy coraz częściej ostrzegają przed podwyżkami cen produktów oraz plajtami.

Wzrost cen i wizja bankructwa. Przedsiębiorcy apelują o limit cen gazu

Nawet 15 zł za bochenek - tyle w perspektywie kilku tygodni może kosztować chleb - o czym informuje reprezentująca ponad 120 piekarni Spółdzielnia Spożywców „Społem”. Domaga się w ten sposób podjęcia działań osłonowych w postaci nałożenia limitu cen gazu. Na mocy ustawy taka ochrona obejmie tylko gospodarstwa domowe i podmioty wrażliwe, jak szkoły czy szpitale.

Na alarm biją również przedstawiciele branży gastronomicznej informując o wzrostach cen i potencjalnych bankructwach i upadłościach kolejnych firm. 

"Wsparcie jest konieczne i należy znaleźć pieniądze na to działanie. Można tu zastosować już sprawdzony mechanizm z ustawy o maksymalnej cenie energii. Już wiele podmiotów jest blisko utraty płynności finansowej. Brak tego rozwiązania może zwiększyć skalę upadłości o 5-10 proc."  - przekonuje na łamach "Dziennika Gazety Prawnej" Robert Chmielewski właściciel Sushi Bistro. 

Działania osłonowe. Sejm odrzucił senackie poprawki

Jak przypomina "DGP" podczas parlamentarnych prac nad limitami cen przedstawiciele opozycji oraz rzecznik MŚP proponowali objęcie ochroną również mikro, małych i średnich firm. Sejm odrzucił poprawkę obejmującą piekarnie korzystające z gazu zaproponowaną przez senatora Krzysztofa Kwiatkowskiego - odbierając tym samym szanse na tańszy chleb dla obywateli.

"Ustawa ograniczająca ceny paliwa gazowego dla wielu branż jest bardziej istotna niż ta dla energii elektrycznej" - podkreśla Monika Mirończuk, dyrektor działu prawno-analitycznego Energy Solution cytowana przez "DGP". Podkreśla, że wzrost zapotrzebowania na paliwo gazowe jest związany również z działaniami na rzecz ekologii.

Destabilizacja na rynku gazu i wizja fali upadłości

"Warto utworzyć program nie tylko dla odbiorców energochłonnych, ale i takich, dla których koszt gazu stanowi znaczny udział, np. powyżej 40 proc. kosztów zmiennych. Powinni oni uzyskać dopłaty, by zminimalizować dalszy wzrost cen swoich produktów i usług oraz zachować konkurencyjność na szczeblu europejskim. W innym przypadku zobaczymy albo fale upadłości, albo odczuje to każdy z nas w portfelu" - podkreśliła na łamach "DGP" ekspertka.

Eksperci spodziewają się dużej zmienności hurtowych cen gazu.

Sonda
Czy ceny gazu powinny być stałe?
Pieniądze to nie wszystko Marcin Wiącek

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze