Inflacja w Rosji rośnie szybciej niż kiedykolwiek wcześniej
Inflacja, mierzona wskaźnikiem cen konsumpcyjnych, przekroczyła cel Centralnego Banku Rosji (CBR), który zakładał 4 proc. w IV kwartale 2021 i I kwartale 2022, osiągając 9,15 proc. w lutym i 16,7 proc. w marcu 2022. Ma to związek ze słabnącym rublem, co z kolei jest efektem sankcji nałożonych na Rosję. Kolejnym czynnikiem jest podwyżka cen owoców i warzyw, która ma miejsce w Rosji już od drugiej połowy sierpnia 2021 roku, a spowodowana była trudną pogodą, epidemią ptasiej grypy oraz zakłóceniami w łańcuchu dostaw. Według CBR wzrost inflacji oznacza, że stały wzrost popytu krajowego przewyższa możliwości produkcyjne całej gospodarki. W obliczu inwazji na Ukrainę, od pierwszego dnia wojny inflacja wzrosła o 2,2% w ciągu tygodnia. Było to najgwałtowniejsze przyspieszenie inflacji w historii kraju.
Polecany artykuł:
Kreml od lat przygotowywał się na czarny scenariusz
W odpowiedzi na inwazję, kraje zachodnie i ich sojusznicy nałożyli na Rosję bezprecedensowe sankcje gospodarcze i finansowe. Spowodowały one między innymi zablokowanie dostępu wybranych banków rosyjskich do systemu SWIFT. W efekcie rosyjska waluta spadła do najniższego w historii poziomu 88,41 rubli za dolara amerykańskiego na koniec marca 2022 roku, w porównaniu z 78,69 rublami na koniec IV kwartału 2021 roku. Kreml akceptuje powrót do scenariusza niskiego tempa wzrostu gospodarczego. W przypadku gospodarek rozwijających się, do których należy Rosja, w praktyce oznacza to stagnację i dalsze powiększanie dystansu dzielącego Federację Rosyjską od liderów światowej gospodarki.
Eksperci CEIC z ISI Emerging Markets Group zauważają, że Kreml przez lata przygotowywał się na trudny okres w gospodarce, w rozsądny sposób prowadząc politykę budżetową. Nadwyżki gromadzono w Funduszu Dobrobytu Narodowego, co umożliwia wzrost rezerw rządowych w kolejnych latach. Z drugiej strony rząd akceptuje powrót do scenariusza niskiego tempa wzrostu gospodarczego. Ośrodek Studiów Wschodnich (OSW) wskazuje, że w przypadku gospodarek rozwijających się, do których należy Rosja, de facto oznacza to stagnację i dalsze powiększanie dystansu dzielącego kraj od światowych liderów.
Niższe emerytury i płace minimalne
Ponadto w 2022 r. Kreml zamierza obniżyć nakłady na politykę społeczną. Jak podaje OSW władze zdecydowały się również na indeksację najniższej płacy oraz minimum socjalnego powyżej inflacji, podczas gdy skala podwyżek emerytur ma być niższa niż inflacja, czego skutkiem będzie spadek ich realnej wartości. W efekcie wątpliwe jest podwyższenie realnych dochodów społeczeństwa w następnych latach.
Pod koniec listopada 2021 Duma Państwowa Rosji przyjęła projekt budżetu federalnego na rok 2022, a także okres 2023-2024. Zgodnie z przewidywaniami łączne dochody nominalne w 2022 r. osiągną poziom 25,02 bilionów rubli, czyli 18,8% PKB. Na rok 2023 prognozuje się dochody w wysokości aż 25,54 bilionów rubli (18% PKB), a na rok 2024 – 25,83 bilionów rubli (17% PKB). Łączne nominalne wydatki budżetowe w 2022 roku mają wynieść 23,69 bilionów rubli, czyli 17,8% PKB. Na lata 2023 i 2024 prognozy wydatków wynoszą odpowiednio 25,24 bilionów rubli (17,8% PKB) i 26,35 bilionów rubli (17,4% PKB).
Wynikiem tego jest przewidywana nadwyżka budżetowa w wysokości 1,33 miliardów rubli, czyli 1% PKB w 2022 roku, następnie 299,1 miliardów rubli (0,2% PKB) w 2023 i deficyt w wysokości 522,7 miliardów RUB (-0,3% PKB) w 2024 r. Budżet opiera się na założeniu, że PKB wyniesie 133,3 bilionów w 2022 roku, 141,9 bilionów w 2023 i 151,5 rubli w 2024 roku.
W II kwartale 2022 odczuwane będą wpływy sankcji
W obliczu ataku na Ukrainę, wiele zagranicznych firm wstrzymało działalność w Rosji, co doprowadziło do znacznego spadku handlu zagranicznego i zakłóceń w łańcuchu dostaw. W rezultacie, choć gospodarka rosyjska nadal rozwijała się w I kwartale 2022 roku, oczekuje się, że w okresie kwiecień – czerwiec skutki sankcji będą bardziej odczuwalne, a popyt krajowy znacznie się obniży.
Według ekspertów CEIC z ISI Emerging Markets Group, surowe sankcje mogą spowodować długotrwałe wycofanie zagranicznego kapitału i inwestycji z Rosji. W połączeniu z gwałtownym wzrostem inflacji – już i tak podwyższonej przez rosnące ceny energii i paliw oraz deprecjację waluty – presja na spadek popytu krajowego będzie prawdopodobnie znaczna. Pomimo tego, że rząd rosyjski ma możliwości finansowe, aby wesprzeć swoją gospodarkę, szanse Rosji na wygranie finansowej wojny są bardzo niskie. Wyniszczająca recesja, która jest skutkiem usilnych prób utrzymania waluty to oznaka, że siła rosyjskiej gospodarki ulega znacznemu osłabieniu.