"Rama Używaj jak M@sło"
W ubiegłym tygodniu firma Upfield Polska poinformowała, że wprowadza na rynek nowy produkt o nazwie "Rama Używaj Jak M@sło". Klienci natychmiast zarzucili marce m.in. oszustwo zwracając przede wszystkim uwagę na zawarte w nazwie słowo "masło". Jest ono bowiem napisane na opakowaniu dużą, rzucającą się w oczy czcionką, a do tego produkt ten sprzedawany jest w postaci kostki, czyli formacie typowym, dla masła. Na etykiecie jest również liczba 82 proc., która jest charakterystyczna dla produktów typu masło. W przypadku Ramy liczba ta odnosi się do "jej wpływu na klimat". Nowy produkt skrytykowała już Katarzyna Bosacka, autorka programu "Wiem co jem".
Producent - To nie jest masło
Do sprawy odniosła się firma Upfield w osobie jej dyrektora ds. korporacyjnych i komunikacji, Sebastiana Tołwińskiego. W nadesłanej do redakcji Wirtualnemedia.pl korespondencji podkreśla on, że "nowy, rewolucyjny produkt firmy Upfield jest zgodny z przepisami dotyczącymi oznakowania żywności". Zaznacza też, że jego nazwa to „79 proc. tłuszcz do smarowania". - Nowa „Rama" firmy Upfield nie jest więc ani masłem, ani margaryną. Firma zgodnie z przepisami, na opakowaniu wyraźnie informuje także o składzie ( są to: oleje i tłuszcze roślinne, takie jak kokosowy, rzepakowy, słonecznikowy, w zmiennych proporcjach oraz woda, preparat bobu, emulgator (lecytyna), naturalne aromaty. - Nie używamy słowa „masło" - na opakowaniu widnieje grafika z listkiem w środku, aby bezpośrednio nawiązać do roślinnej natury „Ramy". Dodatkowo, na opakowaniu znajduje się wyraźne, żółte oznaczenie „Vegan", na którym powtórzony jest zielony symbol roślinny oraz napis „Roślinne naturalne składniki" pisany wielkimi literami.
Sprawą zajmie się UOKiK
Biuro prasowe Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w odpowiedzi na przesłane przez Wirtualnemedia.pl pytania przekazało, że kwestie dotyczące naruszeń w zakresie żywności powinny być w pierwszej kolejności sprawdzane przez wyspecjalizowany w danej dziedzinie organ, jakim jest Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Urząd zapowiedział, że zwróci się do IJHARS o ocenę tematu. - Ponieważ przekaz przedsiębiorcy nie powinien wprowadzać konsumentów w błąd, zarówno odnośnie cech produktu, jak i zakresu dbania firmy o środowisko, będziemy sprawę analizować - poinformował UOKiK.