Imponujący rozmiar

Rodzina Koralów nie oszczędzała na swoim grobowcu. Spoczywają w spokoju i… luksusie

Choć lody "Koral" są jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek w Polsce, właściciele firmy pozostają w cieniu swojego sukcesu. Stroniąc od medialnego rozgłosu, nie afiszują się ze swoją zamożnością. Jednak monumentalny grobowiec rodzinny na nowosądeckim cmentarzu świadczy o tym, że nie stronią od manifestowania swojego statusu w lokalnej społeczności.

Spis treści

  1. Rodzina Koralów nie stroni od luksusu. “Dom przypomina halę odlotów”
  2. Mieszkańcy mieli dobre zdanie o Koralach. Zwracali uwagę na hojność
  3. Tak wygląda imponujący grobowiec rodziny Koralów. Jest ogromny 

Historia sukcesu lodów Koral sięga końca lat 70. XX wieku, kiedy to w Nowym Sączu bracia Józef i Marcin rozpoczęli produkcję lodów według tradycyjnych receptur. Przełomowy moment nastąpił w latach 90., gdy firma zdecydowała się na modernizację produkcji, inwestując w zaawansowane technologie włoskie.

W latach dwutysięcznych firma zyskała dużą popularność za sprawą serii reklam z udziałem gwiazd. Lody “Koral” promowały wtedy m.in. Maryla Rodowicz, Doda, Beata Kozidrak, Artur Żmijewski, Joanna Krupa i Daniel Olbrychski. Marka wciąż dobrze sobie radzi na rynku, a niedawno jej desery, jakie powstały we współpracy z Ekipą Friza okazały się najchętniej kupowanym produktem w swojej kategorii w sezonie 2021. 

Rodzina Koralów nie stroni od luksusu. “Dom przypomina halę odlotów”

Mimo dużych sukcesów firmy, o jej właścicielach nie mówi się wiele w ogólnopolskich mediach. Są oni natomiast popularni w Nowym Sączu i Limanowej, gdzie wyróżniają się spośród zwykłych mieszkańców. W 2010 roku w reportażu “Newsweeka” pisano, że Koralowie już wtedy jeździli luksusowymi autami i posiadali trzy ogromne rodzinne rezydencje.

 “Dom Józefa Korala w Nowym Sączu gabarytami przypomina halę odlotów na średniej wielkości lotnisku, a jego stylistyka oryginalnie łączy klimat afrykańskiej rezydencji z centrum sztuki nowoczesnej" - tak “Newsweek” opisywał jeden z luksusowych budynków.

Mieszkańcy mieli dobre zdanie o Koralach. Zwracali uwagę na hojność

Według tygodnika rodzina Koralów była powszechnie lubiana wśród miejscowych, a swoją postawą nie dawali powodów do zazdrości. - Dają pracę ludziom z okolicy, płacą trochę więcej niż inne firmy w regionie i nie spóźniają się z wypłatami - mówił anonimowo robotnik z zakładu w Limanowej w rozmowie z “Newsweekiem” (2010). 

Z kolei Marian Pajor rzeźbiarz z Łososiny Dolnej, przekonywał, że Koralowie "nie targują się o pieniądze". - Wręcz przeciwnie. Do podanej ceny zdarza im się dorzucić drugie tyle - zapewniał. 

Tak wygląda imponujący grobowiec rodziny Koralów. Jest ogromny 

Patrząc na nowo wystawione mauzoleum rodu Koralów, można dojść do wniosku, że zamiłowanie do przepychu przeszło z pokolenia na pokolenie. Grobowiec rodziny Koral, wzniesiony w 2022 roku, to prawdziwe dzieło sztuki sepulkralnej. Jego surowa elegancja, podkreślona przez czarny bazalt i złote akcenty, przyciąga wzrok. Kolumnada w stylu korynckim oraz figury aniołów nadają mu majestatyczny charakter. Wewnątrz spoczywają Michał Koral, Maria Koral, Władysław Koral, Małgorzata Koral i Barbara Koral. Mauzoleum Koralów wpisuje się w tradycję okazałych grobowców zasłużonych mieszkańców Nowego Sącza, stanowiąc jednocześnie nowoczesną interpretację tej formy sztuki. Choć budzi kontrowersje, niewątpliwie jest to miejsce, które na długo zapadnie w pamięć. 

QUIZ PRL. Wszystkich Świętych w PRL - cmentarne mody, nagrobki, kwiaty i znicze

Pytanie 1 z 10
Najczęstszy materiał na nagrobki stosowany w PRL:
Cmentarz Gorzów

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze