W piątek rolnicy z całego kraju wezmą udział w proteście, który objawi się blokadami na drogach na terenie całego kraju. Skala protestu, przedstawiona przez organizatorów - Solidarność Rolników Indywidualnych, jest znacząca. Rolnicy wyrażają sprzeciw wobec wprowadzania Zielonego Ładu oraz wzrostu importu towarów z Ukrainy.
Rolnicy gotowi do strajku
Akcja zaplanowana na piątek ma charakter "przejazdowy". Od wczesnych godzin porannych do późnego popołudnia traktory, inne maszyny rolnicze oraz piesi przechodzący przez przejścia mają zablokować setki dróg. W oświadczeniu NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność" czytamy: "Nasza cierpliwość się wyczerpała. Stanowisko Brukseli z ostatniego dnia stycznia 2024 roku jest dla całej naszej społeczności rolniczej nie do przyjęcia. Dodatkowo, bierność władz Polski i deklaracje współpracy z Komisją Europejską oraz zapowiedzi respektowania wszystkich decyzji Komisji Europejskiej w sprawie importu płodów rolnych i artykułów spożywczych z Ukrainy nie pozostawia nam innego wyboru jak ogłosić strajk generalny".
W związku z zaplanowanymi protestami Solidarność Rolników informuje o czasowych blokadach dróg na terenie całego kraju od 9 lutego do 10 marca 2024 roku. Związkowcy apelują do obywateli o wyrozumiałość i świadomość sytuacji oraz podkreślają, że ich walka dotyczy ochrony polskich rodzinnych gospodarstw rolnych przed upadkiem i bankructwem, które dotknęłyby niejednokrotnie wielopokoleniowe domy.