Ile zarabia ratownik górski?
TOPR i GOPR są finansowane z budżetu państwa. Dodatkowym źródłem pieniędzy dla organizacji są bilety wstępu do parków narodowych. Tatrzański Park Narodowy odwiedzają rocznie już cztery mln turystów. Jak podaje portal businessinsider.pl 15 proc. z tej kwoty zasila konto organizacji. — Najdroższe są nie same akcje ratownicze, a utrzymanie służby w gotowości, a więc utrzymanie baz i etatów — tłumaczy w rozmowie z Business Insider Polska Beata Sabała-Zielińska, dziennikarka, autorka książki "TOPR. Żeby inni mogli przeżyć". Pieniądze na działalność TOPR-u i GOPR-u pochodzą też od prywatnych sponsorów.
W obu organizacjach działają zarówno ratownicy zawodowi, którzy otrzymują za swoją pracę wynagrodzenie, jak i ochotnicy, którzy łączą niesienie pomocy z innymi profesjami, często zupełnie niezwiązanymi z górami. Na koniec grudnia 2022 r. w GOPR było 133 zawodowych ratowników i 826 ratowników ochotników. W sumie przeprowadzili 2 tys. 494 akcji ratowniczych w tym 70 z udziałem śmigłowca. Na liście członków TOPR widnieje obecnie 300 nazwisk. W 2022 r. było ich 304. Jak mówił rok temu w rozmowie z serwisem "Tatromaniak" Jan Krzysztof, wieloletni naczelnik TOPR, ratowników z aktualnymi uprawnieniami było 190, a jedynie 43 z nich było ratownikami zawodowymi. Każdy z nich prowadził dodatkową działalność zarobkową.
Jak podaje portal businessinsider.pl powołując się na reportaż Dariusza Farona z "Przeglądu Sportowego" z 2019 r. średnia pensja ratowników wynosiła wtedy 3,5 tys. na rękę.