- MEN wprowadza limit 25 proc. nieobecności w skali całego roku szkolnego zamiast dotychczasowych 50 proc. w miesiącu
- Za niespełnianie obowiązku szkolnego grozi grzywna do 10 tys. zł jednorazowo i 50 tys. zł łącznie
- Uczniowie mogą zostać nieklasyfikowani już przy 25 proc. nieusprawiedliwionych absencji
- Powstaną nowe instytucje: Krajowy i Wojewódzcy Rzecznicy Praw Uczniowskich

Obowiązek szkolny - nowe limity frekwencji
Projektowane przez MEN zmiany przewidują znaczne zaostrzenie dotychczasowych regulacji dotyczących frekwencji w szkołach. Wprowadzony zostanie limit 25 proc. nieobecności w skali całego roku szkolnego, a jego przekroczenie będzie równoznaczne z niespełnianiem obowiązku szkolnego.
Dotychczas za naruszenie obowiązku szkolnego uznawano sytuację, gdy uczeń w danym miesiącu opuścił ponad połowę zajęć bez usprawiedliwienia. Nowe przepisy znacznie ograniczają możliwość absencji uczniów.
Kara dla rodziców - nawet 50 tys. zł łącznie
Niespełnianie obowiązku szkolnego podlega egzekucji w trybie administracyjnym. Rodzice najpierw otrzymują upomnienie - wezwanie do wypełnienia obowiązku. Jeśli to nie przyniesie skutku, dyrektor szkoły kieruje wniosek do gminy o wszczęcie egzekucji.
Organ egzekucyjny może wówczas nałożyć na rodziców grzywnę maksymalnie 10 tys. zł jednorazowo i do 50 tys. zł łącznie. Niezapłacone grzywny podlegają umorzeniu, jeśli dziecko zacznie realizować obowiązek szkolny.
- Zobacz również: Masowe kontrole szczepień dzieci i kary dla opornych rodziców
MEN uzasadnia zmiany problemami edukacyjnymi
Zdaniem ministerstwa obecny próg 50 proc. nieusprawiedliwionych nieobecności jest zbyt wysoki. Oznacza bowiem, że uczeń może opuszczać co drugie zajęcia, co prowadzi do poważnych zaległości w nauce.
Częste absencje powodują narastanie luk w wiedzy, które w kolejnych latach stają się trudne do nadrobienia. Szczególnie widoczne jest to w przedmiotach wymagających systematycznego opanowywania materiału, jak matematyka.
Nowe instytucje do kontroli praw uczniów
Dodatkowo powołane mają zostać nowe instytucje: Krajowy Rzecznik Praw Uczniowskich oraz Wojewódzcy Rzecznicy Praw Uczniowskich. Będą oni monitorować przestrzeganie praw ucznia i sytuację w polskich szkołach.
Polskie rozwiązania nie są wyjątkiem w Europie. W Wielkiej Brytanii za każdy dzień nieusprawiedliwionej nieobecności powyżej pięciu dni rodzice płacą karę 60 funtów. W Niemczech grzywny sięgają nawet 2500 euro w zależności od landu.
Polecany artykuł: