Wszystko drożeje, sklepy przestały podawać ceny
- Szanowni klienci, przepraszamy za brak aktualnych cen, który spowodowany jest spowodowany ciągłymi podwyżkami cen zakupu towarów. O aktualne ceny prosimy pytać w punkcie sprzedaży. Poprawne ceny pojawią się w przyszłym tygodniu. Dziękujemy za wyrozumiałość - czytamy na udostępnionym przez Interię zdjęciu kartki w jednym ze sklepów z akcesoriami meblowymi. Co więcej, nie wygląda na to, aby sytuacja się poprawiła.
ZOBACZ Polacy boją się dwucyfrowej inflacji! Czekają nas ciężkie czasy?
W rozmowie z Interią przedsiębiorca wywieszający kartkę przyznał, że ceny płyt meblowych wzrosły w tylko w tym roku o 30-40 proc. Jeszcze bardziej podrożały fronty lakierowane, co jest skutkiem droższej chemii, energii i kosztów pracy. Do tego dochodzą problemy z dostępnością, czy drożejące dostawy. W efekcie trudno wycenić zawczasu koszt układu.
Ceny materiałów budowlanych idą w górę
Z analizy Polskich Składów Budowlanych wynika, że w październiku ceny materiałów budowlanych wzrosły średnio o 20 proc. w skali rok do roku. Płyty OSB w październiku podrożały o 101 proc., a izolacje termiczne o 54 proc. Droższe są również dachy, rynny, instalacje, ogrzewanie, oświetlenie, elektryka, cement, czy chemia budowlana. To przekłada się na coraz większe problemy w budowlance i wykończeniówce.
Za wysokimi cenami poszła reakcja klientów. Jak mówi dla Interii Krystian Brymora analityk DM BDM, klienci nie zawsze akceptują wyceny, przez co firmy obniżają marże. Większe koszty firmy ponoszą z kolei przez rekordowe wartości praw do emisji CO2, co utrudnia znacznie produkcję. Oczywiście klienci bardziej liczący pieniądze, wcale w tym nie pomagają. Co więcej, zdaniem Brymora inflacja nie będzie przejściowa, zostanie z nami na dłużej, także w kwestii materiałów budowlanych.