Sparaliżowane lotniska! Szykuje się gigantyczny strajk

Strajk nie dotyczy lotniska Paryż-Roissy-Charles-de-Gaulle.

 Akcją strajkową mają zostać również objęte lotniska w Lyonie, Marsylii, Nicei, Tuluzie, Bordeaux i Nantes - poinformował DGAC, ostrzegając, że „zakłócenia i opóźnienia” są bardzo prawdopodobne.

6 czerwca ma być dniem strajków przeciwko rządowej reformie emerytalnej. 30 maja na wiecu w Paryżu Marylise Leon, zastępca szefa generalnego Francuskiej Demokratycznej Konfederacji Pracy (CFDT), powiedziała, że chce "wielkiego dnia strajków i demonstracji" - przekazał francuski dziennik "Le Figaro".

- Zjednoczeni i zdeterminowani walczmy i wycofanie reformy i postęp społeczny. Zorganizujmy wszędzie strajki i demonstracje 6 czerwca - podkreśliła Leon. - Jeśli po raz kolejny rząd będzie nalegał na przeforsowanie swojego stanowiska, używając sztuczek konstytucyjnych, gniew zostanie tylko wzmocniony - dodała.

Spodziewany jest tzw. efekt kaskadowy dla całego europejskiego ruchu lotniczego. Szef linii Ryanair Michael O'Leary wystosował petycję, w której zwraca się do Unii Europejskiej o ochronę lotów z terytorium Francji w przypadku niepokojów społecznych. Petycja uzyskała ponad 1,1 mln podpisów – podał dziennik „Le Figaro”.

Europejski organ monitorujący ruch lotniczy Eurocontrol oszacował, że w okresie od marca do początku kwietnia strajki we Francji dotknęły 10 mln pasażerów.

Jak dodano, ruch kolejowy ma zostać nieznacznie zakłócony. Chociaż federacja organizacje związków zawodowych, takie jak, FO Cheminots wezwały do demonstracji w dniu 6 czerwca, kolejne nie opublikowała jeszcze swoich prognoz ruchu.

 Francuzi popierają protesty przeciwko reformie emerytalnej. Według sondażu przeprowadzonego dla "Le Figaro" 65 proc. obywateli popiera demonstracje, które odbyły się pierwszego maja, zaś 60 proc. chce również kontynuowania protestów po Święcie Pracy.

 Prezydent Francji w kwietniu podniósł wiek emerytalny do 64 lat, pomimo fali protestów, która przetoczyła się przez kraj.