Spadek nastrojów konsumenckich
Według nich na zmianę struktury wydatków Polaków na żywność wpływają nie tylko wojna w Ukrainie i szybko rosnąca inflacja, ale też narastająca niepewność co do przyszłych zdarzeń gospodarczych. W związku ze spadkiem nastrojów konsumenckich, nabywcy coraz rzadziej sięgają po polską i lokalną żywność - wynika z danych opublikowanych w najnowszym wydaniu "Tygodnika Gospodarczego PIE".
Obecnie 30 proc. Polaków kieruje się przy wyborze żywności kryterium kraju pochodzenia produktów, a co piąty konsument zwraca uwagę na ich lokalne pochodzenie. "Jest to spadek o 13 pkt. proc. w porównaniu z październikiem 2021 r., kiedy lokalność produktu była najważniejszym czynnikiem podczas zakupów" - stwierdzono. Zdaniem PIE, są to "zachowania niepokojące, świadczące o udzielaniu mniejszego wsparcia rodzimemu biznesowi".
"Eko i Bio straciły na popularności"
Na popularności tracą też trendy ekologiczne. Jak wskazano, obecnie maleje popularność produktów "bezpiecznych dla zdrowia, ekologicznych czy organicznych", podczas gdy w ostatnich latach Polacy coraz bardziej dbali o zdrową i zbilansowaną dietę, a trendy eko wyraźnie zyskiwały na popularności. "Wraz z pogorszeniem sytuacji ekonomicznej w ostatnich 5 miesiącach takie kryteria, jak eko i bio straciły na popularności aż o 12 pkt. proc." - zauważono.
Eksperci zwrócili uwagę, że zmiany dotyczą również kategorii dań gotowych. W 2021 sprzedaż wzrosła o 12 proc. rdr, a w ostatnich 12 miesiącach (zakończonych w kwietniu 2022 r.) osiągnęła już 32,2 proc. w sklepach małoformatowych, które są głównym miejscem zakupu tych produktów. Analitycy zaznaczyli, że do czasu pandemii COVID-19 największe zainteresowanie w kategorii dań gotowych budziła półka premium, w tym luksusowe sushi. "Obecnie sprzedaż dań gotowych rośnie częściowo kosztem drobnej gastronomii, bo klienci sięgają po tańsze dania ekonomiczne dostępne w sklepach" - oceniono.