Wakacje kredytowe zdewastują sektor bankowy
Szef Związku Banków Polskich (ZBP) stwierdził, że wakacje kredytowe to rozwiązanie niesłuszne, niesprawiedliwe, proinflacyjne i wręcz w pewnym zakresie dewastujące sektor bankowy". Jak mówił taka pomoc przyznawana powinna być wyłącznie tym osobom, które przeznaczają przeszło 40 proc. dochodu na spłatę raty kredytowej. Obecna pomoc z Funduszu Wsparcia dla Kredytobiorców zakłada możliwość wakacji kredytowych dla osób, które przeznaczają 50 proc. dochodu na obsługę kredytu.
-Naszym celem Polaków, przedsiębiorców i polityków jest zduszenie inflacji, która rzutuje na całą gospodarkę. Jeśli będzie stabilny system bankowy, będziemy mogli wspierać osoby mające problemy ze spłatą kredytów. Mamy już dwa rozwiązania w tym Fundusz Wsparcia Kredytobiorców, który pozwala nieoprocentowaną pożyczką spłacić część zobowiązania - przypominał Pietraszkiewicz w Polsat News.
Aktualny kształt wakacji kredytowych może bardzo osłabić sektor bankowy
Pietraszkiewicz stwierdził, że za te wakacje kredytowe zapłacą przede wszystkim depozytariusze, prowadzący program pytał czy nie z zysków. Przypomniał jednocześnie, że rok do roku te zyski wzrosły o 111 proc. Z ostatnich danych NBP wynika, że zysk netto sektora bankowego w okresie styczeń-kwiecień 2022 roku wyniósł 9,19 mld zł.
- Spodziewamy się wzrostu kredytów nieregularnych, a to oznacza dla nas kolejne koszty, wiemy, że musimy płacić na wsparcie kredytobiorców, to jest kolejne obciążenie. I wiemy o tym, że mamy obowiązek wpłacenia na Fundusz Stabilizacyjny kolejnych 3,5 mld złotych, to wszystko składa się w bardzo krótkim czasie na poważne obciążenia - powiedział w Polsacie.
Przypomnijmy, że projekt zawiera przepisy dotyczące wsparcia kredytobiorców. Chodzi o możliwość skorzystania z wakacji kredytowych przez osoby zadłużone w złotych. Będą one mogły wnioskować o cztery miesiące wakacji kredytowych w tym roku (po dwa miesiące w III i IV kw. 2022 i po jednym miesiącu w każdym kwartale roku 2023).