Pieniądze polityków i partii politycznych interesują wiele osób. I nie ma w tym nic dziwnego, skoro posłowie są wynagradzani z podatków obywateli, to ci mają prawo wiedzieć, kto, ile dostaje i na co przeznacza. Wsparcie finansowe otrzymują też partie polityczne (np. PO, PiS). Jednak niełatwo dowiedzieć się, na co dokładnie je wydają. Tymczasem "Rzeczpospolita" informuje, że szczegóły nowych rozwiązań dotyczących ujawniania kwestii finansowych partii politycznych i polityków znalazły się w projekcie rozporządzenia resortu finansów. Projekt będzie jednak jeszcze musiała zaopiniować Państwowa Komisja Wyborcza. Jeśli rozwiązania wejdą w życie, od 1 lipca partie polityczne na bieżąco będą musiały ujawniać wszystkie swoje umowy. Informacje te następnie trafią do BIP. Dodatkowo wszystkie partyjne rozliczenia będzie trzeba podawać według jednolitego wzoru, by nikt nie miał wątpliwości, co i gdzie trzeba wpisać.
Polecany artykuł:
Rejestry dotyczące umów i tym samym wydatków partii politycznych mają być prowadzone w formie elektronicznej i będą niezwłocznie aktualizowane i udostępniane w BIP, dzięki czemu każdy zainteresowany będzie mógł się z nimi zapoznać. Partie polityczne finansowane są następująco: dochody uzyskiwane przez partię z wykorzystaniem własnego majątku; dochody od osób fizycznych w postaci składek członkowskich, darowizn, spadków oraz zapisów; finansowanie z budżetu państwa.