Wojna na Ukrainie ma ogromny wpływ na energetykę i szeroko pojęty rynek paliw. Zapalenie czerwonego światła Gagzpromowi może mieć ogromny wpływ na ceny paliw w Europie. Program REPowerEU ma poprawić sytuację. Jak powiedziała przewodnicząca KE Ursula vod der Leyen plan pozwoli zmniejszyć zapotrzebowanie Unii Europejskiej na gaz rosyjski o dwie trzecie do końca roku.
Rozwiązania proponowane przez Komisję Europejską:
- Ograniczenie wpływu wysokich cen energii na klientów wrażliwych poprzez umożliwienie regulacji w krajach członkowskich, a także poprzez wsparcie firm dotkniętych drożyzną poprzez pomoc publiczną. Komisja ma także skonsultować kryzysowe zmiany w systemie handlu emisjami CO2 EU ETS.
- Do kwietnia ma zostać przedstawiony akt wprowadzający obowiązek zapełnienia magazynów gazu w Unii Europejskiej do co najmniej 90 procent do pierwszego października każdego roku. Komisja będzie także dalej prowadzić śledztwo w sprawie obaw wobec możliwych nadużyć ze szczególną uwagą poświęconą Gazpromowi.
- Komisja ma także rozważyć możliwość rewizji kształtu funkcjonowania rynku energii biorąc pod uwagę alternatywne mechanizmy wyceny pozwalające uczynić rachunki za prąd możliwymi do opłacenia.
- Bardziej długoterminowo REPowerEU zakłada eliminację gazu z Rosji w Europie przed 2030 rokiem poprzez rozwój importu LNG oraz przez gazociągi, spadek wykorzystania paliw kopalnych w domach, budynkach, przemyśle i energetyce, wzrost efektywność energetycznej, rozwój Odnawialnych Źródeł Energii, elektryfikację i usuwanie wąskich gardeł infrastrukturalnych. Komisja zastrzega, że nie rezygnuje z programu Fit For 55 bo da on spadek zapotrzebowania na gaz o 30 procent, czyli 100 mld m sześc. rocznie do 2030 roku. Program REPowerEU pozwoli zmniejszyć zapotrzebowanie o w sumie 155 mld m sześć. czyli tyle, ile Europa sprowadziła z Rosji w 2021 roku.
Komisja Europejska nie zdecydowała się dotąd na sankcje w postaci embarga na dostawy gazu i ropy z Rosji. Taki ruch wykonały USA, Kanada i Wielka Brytania zakazujące importu ropy rosyjskiej.
Od putinowskiego gazu odcinają się Stany Zjednoczone. Prezydent USA Joe Biden zapowiedział wprowadzenie zakazu importu rosyjskiej ropy naftowej i gazu do USA. Jak podkreślił, choć ruch ten zwiększy ceny surowców, ma ponadpartyjne poparcie i uderzy w "arterię rosyjskiej gospodarki".
- Dziś ogłaszam, że bierzemy za cel główną arterię rosyjskiej gospodarki - powiedział Biden, dodając że dostawy rosyjskiej ropy, gazu i innych nośników energii nie będą przyjmowane w amerykańskich portach.
Prezydent przyznał, że ze względu na zdecydowanie większą zależność od rosyjskich surowców, wielu europejskich sojuszników nie jest w stanie przyłączyć się do embarga, ale dodał, że razem pracują nad długoterminową strategią uniezależnienia się od importu Rosji.
Źródło: biznesalert.pl