Ceny paliw są coraz wyższe, aby złagodzić klientom koszty Orlen obniżył w wakacje ceny o 30 groszy na litrze. Aby skorzystać z rabatu, należy mieć aplikację Vitay. Istnieje również limit - maksymalnie trzy tankowania po niższej cenie i 50 litrów miesięcznie. Podobne promocje wprowadził Lotos, który również obniżył ceny o 30 groszy. Także wymaga aplikacji i nakłada takie same limity. Rabat wprowadziło też BP.
Rewelacyjna promocja na stacjach Moya – bez aplikacji i limitów paliwa
Jak podaje portal next.gazeta.pl - od 2 lipca wakacyjną promocję na paliwa wprowadziła sieć stacji Moya. Promocja obejmuje: 95, 98, a także olej napędowy standardowy i uszlachetniony ON MOYA Power, więc nie będzie dotyczyć LPG. Nie łączy się również z innymi promocjami oraz nie dotyczy klientów, którzy jednorazowo zatankują powyżej 60 l paliwa.
"Od 2 lipca br. kierowcy detaliczni mogą zaoszczędzić nawet 30 groszy na litrze paliwa podczas tankowania! Co ważne, udział w promocji nie jest ograniczony limitem transakcji, koniecznością posiadania aplikacji mobilnej czy karty lojalnościowej. Zatem każdy, kto odwiedzi stację paliw Moya, będzie mógł skorzystać z promocji podczas tankowania! Akcja będzie trwała do odwołania" - czytamy w oficjalnym komunikacie firmy.
Zobacz też: Promocja na paliwo Orlen. Ile zaoszczędzisz mając 45, 50 i 60 litrowy bak?
Moya zastrzega też w regulaminie, że "pracownik stacji ma prawo odmówić naliczenia rabatu klientom, którzy dokonają kilkukrotnie bezpośrednio następujących po sobie tankowań do tego samego pojazdu lub zbiornika, celowo zaniżając jednorazowe tankowanie do max. 60 litrów".
Polecany artykuł: