Ten prezydent nie ma domu i samochodu! Łukaszenka żyje w BIEDZIE?

Aleksander Łukaszenka lubi przedstawiać się jako kochany przez lud i z ludu się wywodzący. Polityk pełni funkcję prezydenta Białorusi nieprzerwanie od 1994 roku. W niedzielę u naszych wschodnich sąsiadów znów odbyły się wybory prezydenckie, gdzie według miejscowej Centralnej Komisji Wyborczej, kolejny raz wygrał Łukaszenka, zdobywając ponad 80 procent głosów. Opozycja uważa, że wyniki zostały sfałszowane, a na ulicach w całym kraju wybuchły protesty. Wszystko jednak wskazuje na to, że rządy Łukaszenki potrwają przez co najmniej pięć lat. Razem z jego wygraną wraca temat jego majątku. Ten według doniesień WikiLeaks wyceniany jest na aż 9 miliardów dolarów! Co ciekawe, według oświadczenia majątkowego, które należy złożyć przed wyborami, lider Białorusi nie posiada żadnych oszczędności, nie ma żadnego samochodu ani mieszkania, a jedynym jego dochodem jest pensja prezydenta. Czy w takiej sytuacji możemy przypuszczać, że Łukaszenka żyje w biedzie?

ZOBACZ TEŻ: Tłumy w sklepach. Nocne zakupy. W sobotę i niedzielę markety ZAMKNIĘTE

Ile wynosi pensja prezydencka Aleksandra Łukaszenki? Dokumenty na stronie Centralnego Komitetu Wyborczego informują, że polityk w 2019 roku zarobił 117 tys. rubli białoruskich, czyli ok. 178 tys. złotych. Miesięczne wynagrodzenie prezydenta wynosi 9755 rubli białoruskich na miesiąc, czyli ok. 14,5 tys. złotych. Dla porównania średnia pensja na Białorusi w listopadzie 2019 r. wynosiła 1113,1 ruble białoruskie, czyli około 1700 złotych. I to według złożonej deklaracji, jedyne co posiada lider Białorusi. Łukaszenka nie wykazał nawet posiadania samochodu, mimo że widziany był w Maybachu Pullmanie wartym ponad 2 mln dolarów. Wcześniej polityk jeździł pancernym mercedesem za ok. 160 tys. euro oraz Teslą.  Przywileje, z których może korzystać jako prezydent to mieszkanie, środki transportu specjalnego oraz służby bezpieczeństwa, na które - jak podaje Biełsat - wydaje się 18 mln dolarów rocznie. Co ciekawe, w oświadczeniu prezydenta znalazła się informacja o zarobkach jego żony - Galiny. Pierwsza dama miała zarobić w ubiegłym roku 5560 rubli białoruskich, czyli około 8,4 tys. zł. W ramach majątku wykazała także dom, mianowicie 196-metrowy dom w Szkłowie wraz z działką oraz połową budynku mieszalnego w rodzinnej wsi. Galina posiada także 56 procent udziałów w Fabryce Masła Szkłów. Mimo że wszelkie informacje dotyczące prywatnego życia Łukaszenki są pilnie strzeżonymi tajemnicami, to do mediów wyciekły wiadomości o nieustannie rozbudowywanych i modernizowanych prezydenckich rezydencjach. Łukaszenka miał się kiedyś przyznać, że posiada ich aż 17. Koszt budowy Pałacu Niepodległości w Mińsku miał wynieść aż 135 mln dol. Lokalizację i wygląd rezydencji władze starają się jednak utrzymywać w tajemnicy. Z danych, do których dotarli amerykańscy dyplomaci wynikało, że majątek Aleksandra Łukaszenki szacuje się na aż 9 mld dol., co czyniłoby go największym oligarchą w kraju.

SPRAWDŹ TAKŻE: Matki dostaną więcej pieniędzy? Zmiany w zasiłku macierzyńskim