Jaki to będzie rok dla sektora budowlanego?
Jak stwierdził Wojciech Trojanowski ze Strabag, w kolejnych latach będziemy mieli do czynienia z kumulacją inwestycji, a to nie jest jego zdaniem dobre, zwłaszcza w momencie kiedy czas przygotowań się wydłuża, a czas realizacji skraca, chociażby ze względu na ograniczony czas wykorzystania funduszy pomocowych.
"Takie kumulacje powodują wzrost cen. Uważam, że w kontekście CPK jak i innych dużych inwestycji nie powinno być spojrzenia sektorowego, ale całościowe czy wszyscy uczestnicy są do realizacji przedsięwzięcia przygotowani"- mówił Trojanowski. Jak dodał, powinna być lepsza koordynacja takich projektów m.in. jak CPK.
Pytany o prognozy na ten rok co do rynku budowlanego, prezes Strabag ocenił, że na rynku, w ubiegłym roku doszło do stabilizacji cen.
Na budowach dróg i kolei waloryzowano kontrakty, choć jak ocenił Trojanowski to krok w dobrym kierunku, jednak "nie jest to w stanie pokryć znaczących podwyżek kosztów robót i materiałów". Członek zarządu Strabag przypomniał, że ze względu na brak źródeł finansowania w 2022 i 2023 roku było organizowanych bardzo mało przetargów kolejowych. "Liczę na ożywienie w tym sektorze i więcej zamówień w tym roku. Jeśli te przetargi ruszą tu również będziemy mieli wkrótce do czynienia z dużą kumulacją" - stwierdził Trojanowski.
Na koniec pytany o to skąd taki skokowy wzrost cen mieszkań, prezes Strabag wśród głównych powodów wymienił zbyt małą podaż, która jest efektem trudności z pozyskaniem gruntu i przygotowanie go pod inwestycję mieszkaniową, a także wzrost kosztów realizacji budowy. Na to nałożył się silny popyt, wspierany przez rządowe programy taniego kredytu.
Całość rozmowy w poniższym wideo.