Uber

i

Autor: Shutterstock Uber

Uber pod lupą prokuratury. Czy skarb państwa stracił na podatkach?

2019-04-12 16:29

Po kilku dniach taksówkarze zapowiedzieli zawieszenie swojego protestu. Jednocześnie Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o transporcie drogowym, która nazywana jest "lex Uber". A śledczy biorą pod lupę zagraniczne korporacje zrzeszające kierowców. Prokuratura na wniosek związkowców z branży taksówkarskiej sprawdzi, czy w wyniku działalności tych przedsiębiorstw państwo uzyskuje mniejsze kwoty z tytułu podatku vat i dochodowego.

Informację o wszczęciu śledztwa w sprawie Ubera i Taxify (obecnie Bolt) potwierdził Łukasz Łapczyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Prokuratura zapewnia, że zgromadzono obszerną dokumentację dotyczącą zasad działania Ubera i Taxify oraz podmiotów, które współpracują z nimi na polskim rynku - podaje "Radio Zet".

ZOBACZ TEŻ: Rząd przyjął projekt ustawy "lex Uber". W tle gigantyczny protest i niemiecka ekspansja w Polsce

W trakcie śledztwa mają być sprawdzane wątki związane z odprowadzaniem podatków, a także m.in. kwestie realizacji obowiązków pracowniczych przez firmy Uber i Taxify. Trwa zbieranie dowodów w tej sprawie - czytamy w serwisie. Od poniedziałku 8 kwietnia trwał w Warszawie strajk taksówkarzy, na który do stolicy zjechali kierowcy z całej Polski. Taksówkarze sprzeciwiają się planom zalegalizowania i uregulowania ustawą działalności pośredników, takich jak np. Uber. Do protestujących nie dołączyli taksówkarze skupieni wokół operatorów aplikacji łączących pasażerów z taksówkarzami, jak mytaxi czy iTaxi.

– Mamy zarejestrowaną spółkę w Polsce, która odprowadza wszystkie należne podatki oraz przestrzega polskiego prawa fiskalnego. Według ogólnodostępnych danych, autorstwa Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej, Uber odprowadza największy podatek korporacyjny do budżetu państwa – znacznie większy niż jakakolwiek korporacja taksówkarska w Polsce – mówi cytowana przez fakt24.pl Ilona Grzywińska-Lartigue, dyrektor komunikacji w firmie Uber w regionie Europy Środkowej i Wschodniej. 

Rząd chce, by nowelizacja weszła w życie od 1 stycznia 2020 r. Od tego momentu Uber, Bolt (dawniej Taxify) i im podobne, będą mogły świadczyć przewóz osób, tylko po zarejestrowaniu działalności gospodarczej. Oznacza to, że firmy te będą musiały opłacać w Polsce podatki od prowizji. Obecnie mają one swoje centra billingowe odpowiednio w Holandii i Estonii. Jednak chcąc być w zgodzie z przyszłymi przepisami i dostać licencję pośrednika w przewozach, będą zobligowane do wpisu do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej lub posiadania numeru w Krajowym Rejestrze Sądowym

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze