Przez kilka dni od wybuchu wojny na Ukrainie do Polski przyjechało blisko pół miliona uchodźców. Ile ich napłynie w kolejnych dniach – nie wiemy. Tak duża liczba przyjeżdżających Ukraińców zdecydowanie wpłynie na rynek wynajmu mieszkań w Polsce. Lokali jest nawet kilka razy za mało.
Pomoc dla Ukraińców: Jak odliczyć wsparcie od podatku?
Jak podaje Puls Biznesu - według szacunków Hanny Milewskiej-Wilk, specjalisty ds. mieszkalnictwa w Instytucie Rozwoju Miast i Regionów, można założyć, że na początku lutego 2022 r. mieliśmy około 100 tys. lub nieco mniej mieszkań, domów i pokojów gotowych do wynajęcia. – Polski rynek najmu to nieco ponad milion mieszkań. Mieszkania przeważnie mają najemców. Na podstawie danych Unirepo z monitorowania ogłoszeń w styczniu na 38 portalach było ponad 213 tys. ogłoszeń mieszkań do wynajęcia i ponad 15 tys. domów na wynajem, ale te liczby należałoby podzielić co najmniej na pół, ponieważ powtórki ogłoszeń to nawet 80 proc. – mówi Hanna Milewska-Wilk.
HRE Investment ocenia, że jest 40-60 tys. lokali gotowych do wynajęcia. Według firmy nawet zakładając, że w każdym mieszkaniu mieszkać mogą po cztery osoby, to i tak rynek najmu jest w stanie zabezpieczyć potrzeby mieszkaniowe zaledwie 160-240 tys. osób. Spora część uciekających przed wojną na Ukrainie udaje się od razu do rodzin i przyjaciół mieszkających już wcześniej w Polsce.
100 zł na zakup dekodera. Musisz go mieć, inaczej wyłączą ci telewizję
Mogą oni wynajmować u nas 300- 400 tys. mieszkań. Firma szacuje też, że nawet 80 proc. uchodźców zostanie u nas, zwłaszcza jeśli będą mogli pracować, poszerzając na stałe grono najemców. Zdaniem Hanny Milewskiej-Wilk, mamy wyzwanie, któremu nie sprosta rynek najmu, na którym dominują małe mieszkania, a teraz potrzebujący lokali to przede wszystkim rodziny z dziećmi.
Polecany artykuł: