UE zakaże ogrzewania na gaz. Jest sposób, żeby piec nie trafił na złom! Jaki?

Zalety biogazu – czy to jest paliwo przyszłości?

Biogaz mógłby być ilustracją dla określenia „zero waste” – śmieci użyte do wytworzenia czegoś wartościowego.

Odpady rolne i przemysłowe są przekształcane przez bakterie do postaci węglowodorów. Powstaje mieszanka na bazie metanu. Opcjonalnie można poddać całość uszlachetnianiu w celu wyizolowania metanu. Korzyści jest więcej niż same węglowodory – odpady po fermentacji mogą być użyte jako nawóz, nie wspominając o obniżeniu kosztów utylizacji.

Opłacalność budowy biogazowni w danym miejscu zależy od wielu czynników, wymaga głębszej analizy. W Polsce wciąż jest duży potencjał na rozbudowę tego rodzaju infrastruktury.

Unijna dyrektywa budynkowa to stopniowe odejście od pieców na gaz. Wyjątek dla biogazu

Rok 2030 zaplanowano jako rok zakazu dla pieców gazowych w nowych budynkach. W dalszej perspektywie budynki mają być zeroemisyjne.

Jednak biogaz nie zalicza się do kategorii paliw kopalnych pomimo podobnych właściwości fizykochemicznych jak w przypadku zwykłego gazu ziemnego.

Biorąc pod uwagę kierunek zmian w UE, można zainwestować w wybór lub modernizację pieca gazowego, aby był przystosowany również do biogazu. Ten element może w praktyce uchronić urządzenie przed złomowiskiem.

Dyrektywa budynkowa zakłada, że od 2025 r. państwa członkowskie nie mogą wspierać dofinansowaniem pieców na paliwa kopalne, w tym na gaz ziemny.

Według Komisji Europejskiej budynki w UE odpowiadają za 40% naszego zużycia energii i 36% emisji gazów cieplarnianych. 15 grudnia 2021 roku, Komisja Europejska przyjęła wniosek ustawodawczy dotyczący zmiany dyrektywy w sprawie charakterystyki energetycznej budynków.