Ulga na wynajem wróci? Deweloperzy chcą zmian
W trakcie V Kongresu Deweloperskiego w Poznaniu Prezes Polskiego Związku Firm Deweloperskich (PZFD) Grzegorz Kiełpsz apelował o szybkie działania w sprawie ustabilizowania sytuacji na rynku budowlanym i mieszkaniowym. Jego zdaniem należy wprowadzić ulgę na wynajem, która byłaby rozliczana już od 2023 roku.
Jak z kolei zaznaczał ekspert PZFD Sebastian Juszczak, podobne rozwiązanie zastosowane w Francji pozwoliło zwiększyć liczbę mieszkań oddanych do użytkowania d0 381 tys. lokali w 2020 roku, co było najlepszym wynikiem w Unii Europejskiej. Ulga polegałaby na możliwości odliczenia od dochodu wydatków poniesionych na budowę oraz zakup mieszkania w budynku wielorodzinnym, w którym znajdują się inne mieszkania przeznaczone do wynajmu. Z ulgi można skorzystać we Francji, jeśli nie pozbędzie się nieruchomości przez 10 lat.
Artur Soboń nie wyklucza ulgi na wynajem
Jednym z gości V Kongresu Deweloperskiego był wiceminister finansów Artur Soboń. Przedstawiciel resortu został zapytany o propozycję PZFD w sprawie ulgi na wynajem. Jego zdaniem, komplikowanie systemu podatkowego nie jest dobry pomysłem.
- Nie wszystkie kwestie da się załatwić systemem podatkowym. Co więcej taka próba przez skądinąd ostatnie dziesięciolecia załatwiania w różny sposób różnych kwestii przez system podatkowy trochę go skomplikowała - mówił Soboń.
Wiceminister finansów przyznał jednak, że ministerstwo "nie jest zamknięte na rozmowę", ale podkreślił, że rozwiązanie mogłoby zostać wprowadzone najwcześniej w 2024 roku. Podkreślał, że podjęto już inicjatywy wspierające konsumpcję na rynku mieszkań, choćby w postaci wakacji kredytowych. Podkreślał jednocześnie, że trzeba wzmacniać czynniki podażowe.
- To jest to, co robiliśmy do tej pory, czyli całość narodowego programu mieszkaniowego i to jest wzmocnienie tych instytucji, które powstawały w ostatnich latach, czy w zakresie budownictwa społecznego, komunalnego, współpracy z samorządami itd., także porządną reformę planowania przestrzennego - stwierdził Soboń.
Ulga na wynajem skończyła się w 2001 roku. PZFD chce jej powrotu
Ulga na wynajem działała w Polsce w latach 1997-2001, wynosiła maksymalnie 189 tys. zł i wg. obliczeń firmy JLL przyczyniła się do budowy ok. 100 tys. mieszkań w Polsce. PZFD chce, aby na 2022 rok wynosiła 374 290 zł.