Piotr Müller o KPO. Oskarża KE o polityczne działania
Jak twierdzi rzecznik rządu problem z wypłatą środków z KPO jest po stronie Komisji Europejskiej. Piotr Müller oskarżył KE o działania o charakterze politycznym i zapowiedział, że wniosek o wypłatę środków zostanie złożony wtedy, gdy zawirowania polityczne w europejskiej instytucji stracą na znaczeniu. Na ten moment złożony wniosek, prawdopodobnie zostanie odrzucony. Dlatego rzecznik rządu zapowiedział, że rząd będzie szukał rozwiązania tego problemu.
- Trzeba starać się, żeby konflikt z Brukselą zamknąć [...] Nie łudźmy się, że wszystko łatwo przyjdzie, bo UE nas wielokrotnie oszukiwała. Najłatwiejszym sposobem jest obrażanie się na rzeczywistość, a dużo trudniejszym jest szukanie rozwiązania [...] Nam zależy na tym, aby relacje z UE były dobre, tylko muszą być obustronnie, na równoważnych zasadach. Całkowicie zgadzam, że granice zostały przekroczone - mówił Müller dla portalu i.pl.
Polecany artykuł:
Piotr Müller nie chce mówić o ustępstwach wobec Brukseli
Rzecznik rządu stwierdził, że nie chce używać słowa "ustępstwa" wobec UE. Podkreślił, że w tej chwili gra polityczna toczy się na wielu polach, na których gra również Rosja. Dotyczy to szantażu gazowego, zawirowań na rynkach, inflacji, zerwanych łańcuchów dostaw. Ale nie można zapominać, że polem gry politycznej jest również spór z Brukselą.
- Na tych kilku szachownicach równolegle trzeba rozgrywać kilka partii szachów. I to jest najtrudniejsze, dlatego nie jest tak prosto odpowiedzieć sobie na pytanie, w jaki sposób się zachować. Na koniec najważniejsze jest to, żeby zapewnić bezpieczeństwo kraju i bezpieczeństwo ekonomiczne polskim rodzinom - powiedział Müller.