Termomodernizacja

i

Autor: shutterstock(2)

Ekorewolucja

UE zmusi Polaków do masowych remontów. Oto kluczowe daty

2024-03-14 11:20

Od 2028 r. - wszystkie nowe budynki użyteczności publicznej (szkoły, szpitale, urzędy) mają być zeroemisyjne. Dwa lata później, 2030 będzie ostatnim rokiem, w którym piece gazowe można będzie montować w nowych budynkach mieszkalnych. Ostatecznie kotły na gaz i inne paliwa kopalne mają zniknąć do 2040 roku. Zastąpić je mają pompy ciepła i fotowoltaika. Kto za to zapłaci? Jak to będzie wyglądać w praktyce?

Zeroemisyjne budynki. Kto za to zapłaci?

Budynki mieszkalne odpowiadają za 40 proc. emisji gazów cieplarnianych w Europie, stąd też zmiany w prawie, które mają doprowadzić do redukcji emisji CO2 o 55 proc,. do 2030 r., stąd pomysł na tą ekorewolucję. 

Dyrektywa zobowiązuje, aby do 2030 r. wyremontować 16 proc. budynków niemieszkalnych o najgorszej charakterystyce energetycznej, a do 2033 r. 26 proc. takich budynków. Dlatego też już w tym roku (2024) ruszą audyty, które przydzielą budynki do poszczególnych klas energetycznych. I tak, bloki pochłaniające najwięcej energii, zakwalifikowane do najniższych klas energetycznych F i G, będą musiały zostać wyremontowane jako pierwsze. Spora część z nich, to budynki zbudowane w technologii wielkopłytowej przed 1989 r. Najniższą klasę (G) otrzyma 15 proc. najmniej efektywnych energetycznie budynków.

Na tej podstawie zostanie stworzony tzw. krajowy plan renowacji na lata 2030, 2040 i 2050 dla wszystkich rodzajów budynków. Pierwszy projekt planu, Polska będzie musiała opracować do 31 grudnia 2025 r.

Jak informuje Business Insider, "dyrektywa zobowiązuje do zapewnienia wsparcia finansowego i administracyjnego. Takie wsparcie, np. w formie kredytów, pożyczek czy dotacji ma być zapewnione wszystkim gospodarstwom domowym, ze szczególnym uwzględnieniem gospodarstw domowych dotkniętych ubóstwem energetycznym i budynków o najgorszej charakterystyce energetycznej". 

Dalej portal przypomina, że "w perspektywie 2021-2027 z funduszy unijnych z Polityki Spójności na takie działania zarezerwowano 1,6 mld euro, w KPO na renowację energetyczną budynków przewidziano 3,2 mld euro. W 2026 r. zostanie też uruchomiony Społeczny Fundusz Klimatyczny o wartości 65 mld euro". 

Maciej Samcik z portalu subiektywnieofinansach.pl, wylicza, że budowa typowego domu zdrożeje o co najmniej 100 tys. zł, a mieszkania o ok. 10 proc. tej kwoty i to zostanie uwzględnianie w cenie nowych nieruchomości.

"Nieruchomości będą więc droższe i trudniej dostępne dla młodych ludzi, którzy kupują je na kredyt, ale za to znacznie tańsze w eksploatacji (pytanie, kto z tej taniości będzie korzystał: właściciel czy najemca)" - pisze Samcik. Jak wylicza, pompa ciepła to koszt rzędu 45 tys. zł, fotowoltaika 30 tys. zł, wysokiej jakości termoizolacja (fachowcy piszą, że średnio 22 tys. zł za każde 100 mkw. Dalej eskpert dodaje, że "średni rachunek za prąd to 2tys. zł rocznie w mieszkaniu i 5 tys. zł w przeciętnym domu, za ogrzewanie – od 15 zł (w przypadku domu pasywnego) do 220 zł na każdy metr rocznie. Zatem do „wyjęcia” jest kilka tysięcy złotych rocznie oszczędności".

Samcik zaznacza, że jednak rewolucja opiera się o elektryczne źródła ciepła (pompy ciepła). I tu może być pułapka, bo nie będzie taniej, jeśli ceny prądu będą rosnąć. 

Według jego wyliczeń program termomodernizacji budynków może pochłonąć nawet do biliona złotych. Te wydatki są rozłożone na 25 lat, tylko do 2030 r. będzie to ok. 100 mld zł; 14 mld zł rocznie, Jedna czwarta wydatków na 800+ - ocenia Samcik. 

Na razie dyrektywę musi jeszcze zaakceptować Rada UE, niewykluczone więc, że jeszcze niektóre zapisy mogą się zmienić. 

QUIZ PRL. Bajki i dobranocki w PRL-u

Pytanie 1 z 15
Synek Rumcajsa miał na imię:
QUIZ PRL. Bajki i dobranocki w Polsce Ludowej
Pieniądze to nie wszystko Krzysztof Kapis

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze