Zdolność kredytowa pomału w górę
Wytyczne KNF dotyczą wyłącznie kredytów opartych na czasowo stałej stopie procentowej. W przypadku kredytów z oprocentowaniem zmiennym zastosowany bufor powinien być wyższy. Jak ocenia portal money.pl, ogromnej rewolucji nie należy się spodziewać.
Portal wylicza, że w:
- przypadku rodziny 2+1 przy założeniu łącznego dochodu 10 tys. zł netto, bez dodatkowych zobowiązań, okres kredytowania przez 25 lat z oprocentowaniem 9 proc.,
- dla modelu 2+2 przy założeniu łącznego dochodu 10 tys. zł netto, bez dodatkowych zobowiązań, okres kredytowania przez 25 lat z oprocentowaniem 9 proc.,
- dla singla przy założeniu dochodu 6500 zł netto, bez dodatkowych zobowiązań, okres kredytowania przez 25 lat z oprocentowaniem 9 proc.
Jak mówi w rozmowie z Super Biznesem, Jarosław Sadowski główny analityk z Expander, obniżenie bufora z 5 pp. do 2,5 pp. podwyższy dostępną kwotę zwykłego (bez dopłat) kredytu o 19 proc. Oznacza to np. wzrost z 269 tys. zł do 321 tys. zł w przypadku pary bez dzieci i z dochodem 6000 zł netto.
-Jest to zbyt mało, aby znacząco zmienić sytuację na rynku. Wzrost jest niewielki ponieważ nawet przy niższym buforze oprocentowanie kredytów hipotecznych wciąż jest wysokie. Dodatkowo wzrosły koszty utrzymania, które banki muszą przecież uwzględniać w wyliczeniach- uważa Sadowski z Expandera.
Większa zdolność przy kredycie 2 procent
Jego zdaniem znaczący wzrost zdolności kredytowej (o 70,9%) pojawi się natomiast w przypadku kredytów z dopłatą udzielanych w ramach programu „Bezpieczny kredyt 2%).
-W taki przypadku dostępna kwota dla wspomnianej pary wzrośnie z 369 tys. zł do 461 tys. zł. Tu wzrost jest dużo wyższy dzięki dopłatom, które pomniejszają raty w pierwszych 10 latach oraz ze względu na spłatę przez pierwszych 10 lat w ratach malejących. Ten ostatni element powoduje, że po zakończeniu dopłat rata wciąż będzie dość niska, co pozwala udzielić wyższego kredytu-ocenia dla Super Biznesu, główny analityk Expandera.
BIK podsumował już miniony rok w kredytach i wiadomości płynące z jego raportu nie są optymistyczne dla banków ani potencjalnych kredytobiorców. To dlatego, że liczba udzielonych kredytów hipotecznych w 2022 roku spadła o ponad połowę.Według prognoz BIK w 2023 roku wartość akcji kredytowej w kredytach mieszkaniowych można szacować na poziomie 28 mld zł, czyli wciąż o 38 proc. niższym niż w 2022 r. i o prawie 70 proc. mniejszym niż w rekordowym dla rynku kredytów hipotecznych 2021 r.