Wojna na Ukrainie. Sankcje Unii Europejskiej. SWIFT poza sankcjami
Zachód nakłada kolejne sankcje na Ukrainę. "Dziś widzimy niszczycielską rzeczywistość wojny na pełną skalę w Europie. Winna jest sama Rosja. Zapłaci wysoką cenę. Przywódcy UE odpowiedzieli się za ogromnym pakietem sankcji, w tym w sektorze finansowym, energetycznym i transportowym" - poinformował szef Rady Europejskiej Charles Michel. Jednak poza sankcjami cały czas znajduje się SWIFT. Natomiast szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen podkreśliła: "Pakiet ten obejmuje sankcje finansowe wymierzone w 70 proc. rosyjskiego rynku bankowego i kluczowe przedsiębiorstwa państwowe, w tym w sektorze obronnym". I dodała, że "celem jest także sektor energetyczny, kluczowy obszar gospodarczy, na którym szczególnie korzysta państwo rosyjskie. "Nasz zakaz eksportu uderzy w sektor naftowy, uniemożliwiając Rosji modernizację rafinerii. Po trzecie: zakazujemy sprzedaży samolotów i sprzętu rosyjskim liniom lotniczym" - powiedziała. Zakazem tym objęte są sprzedaż części i serwisowanie sprzętu lotniczego.
UE wprowadza sankcje
To nie koniec. Ogranicza się też dostęp Rosji do kluczowych technologii, takich jak półprzewodniki czy najnowocześniejsze oprogramowanie. I kwestia wiz. Jak zapewniła Ursula von der Leyen dyplomaci i pokrewne grupy oraz ludzie biznesu nie będą już mieli uprzywilejowanego dostępu do Unii Europejskiej.
Polecany artykuł:
Premier Mateusz Morawiecki, który uczestniczył w rozmowach dotyczących sankcji poinformował, że do listy sankcji dopisano też Białoruś, która - jak mówił - jest "wspólnikiem Putina w ataku na Ukrainę".
Biden i Johnson ogłosili sankcje
Sankcjami chcą ukarać Rosję także USA. Prezydent Stanów Zjednoczonych ogłosił w czwartek, że wspólnie z partnerami z G7 podjął decyzję o kolejnym pakiecie sankcji na Rosję. Nazwał je "niszczycielskimi". Sankcje mają ograniczyć możliwość prowadzenia przez Rosję biznesu m.in. w dolarach i euro, a także zdolność Rosjan do modernizacji armii. USA zamrożą też aktywa czterech dużych rosyjskich banków. Ale na pytanie dotyczące ukarania samego Putina, prezydent nie odpowiedział.
A co na to Wielka Brytania? Nakładamy sankcje na ponad 100 rosyjskich osób i podmiotów, zamykamy rosyjskim bankom dostęp do rynków finansowych — powiedział premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson.