Zakaz handlu i totalny lockdown. Co jest otwarte w niedziele?

Jak na razie rząd zdecydował się na wprowadzenie całkowitego lockdownu jedynie w czterech województwach. Są to kolejno województwa: lubuskie, mazowieckie, pomorskie, a także warmińsko-mazurskie. Jednak już niedługo sytuacja może ulec całkowitej zmianie i podobny los spotka resztę kraju. Wszystko uzależnione jest od dobowej liczby zachorowań na koronawirusa. 

Czytaj też: Emerytury bez podatku - czy Jarosław Kaczyński dostanie podwyżkę?

Minister zdrowia Adam Niedzielski miał zaznaczyć, że Rada Ministrów wprowadzi totalny lockdown Polski w momencie, gdy odnotowanych zostanie 25 tysięcy zakażeń dziennie. Taka liczba został przekroczona już w środę (dokładnie 25 052). Dlatego lockdown wydaje się tylko kwestią czasu.

Totalny lockdown kraju możliwy już od czwartku, co to oznacza?

Jeżeli rząd zdecyduje się na wprowadzenie całkowitego lockdownu kraju, oznaczać będzie to zamknięcie m.in. basenów (z wyjątkiem funkcjonujących w podmiotach wykonujących działalność leczniczą i dla członków kadry narodowej), saun, solariów, kasyn, a także hoteli (z wyjątkiem hoteli robotniczych i tych, które świadczą usługi w ramach podróży służbowych). 

Zobacz również: Syn Beaty Szydło pracuje w firmie, w której udziały ma Daniel Obajtek

Swoją działalność będą musiały zawiesić również galerie handlowe, z wyjątkiem sklepów spożywczych i sprzedających produkty pierwszej potrzeby, czyli aptek, drogerii, sklepów zoologicznych, czy budowlanych. Zamknąć będą musiały się także teatry, muzea, galerie sztuki, kina, stoki narciarskie, kluby fitness, siłownie, a także obiekty sportowe.

Co w takim razie z handlem w niedziele?

Najbliższa niedziela, 21 marca nie jest niedzielą handlową, dlatego otwarte będą jedynie małe sklepy spożywcze, w których klientów obsługuje właściciel, a także takie, które świadczą usługi pocztowe. W związku z tym nawet przy wprowadzeniu całkowitego lockdownu kraju sytuacja się nie zmieni. Warto jednak pamiętać żeby niezbędnych weekendowych zakupów dokonać w piątek lub sobotę, gdyż w niedzielę będziemy ograniczeni jedynie do małych sklepów mających ograniczony asortyment.