
Zandberg krytykuje budżet NFZ i proponuje radykalne rozwiązanie
Adrian Zandberg, podczas wizyty w Ełku ostro skrytykował kondycję polskiej służby zdrowia. Polityk uważa, że system jest niedofinansowany, a rządowy budżet na NFZ zawiera "olbrzymią dziurę". Jego zdaniem, planowane cięcia doprowadzą do pogorszenia dostępności do lekarzy i odwoływania operacji.
Zandberg chce wprowadzić radykalne rozwiązanie: - "Proponuję podniesienie nakładów na służbę zdrowia do 8 proc. PKB i czekam w tej sprawie na stanowisko kontrkandydatów i kontrkandydatek" – powiedział Zandberg.
Prywatyzacja służby zdrowia? Zandberg ostrzega przed nierównościami w dostępie do leczenia
Adrian Zandberg poruszył również temat prywatyzacji szpitali. Polityk stanowczo sprzeciwia się takim działaniom, argumentując, że prywatyzacja doprowadzi do ograniczenia dostępu do leczenia dla osób mniej zamożnych. - "Proces prywatyzacji służby zdrowia jest groźny i oznacza, że miliony ludzi stracą prawo do leczenia. Umówiliśmy się w konstytucji, że prawo do leczenia jest równe dla wszystkich, nie tylko dla bogatych" – podkreślił Zandberg.
Jak finansowana jest służba zdrowia w Polsce?
Zgodnie z przepisami, finansowanie ochrony zdrowia reguluje ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej. Ustawa ta zakłada stopniowe zwiększanie nakładów na zdrowie, tak aby w 2027 roku osiągnęły one poziom 7% PKB. Propozycja Adriana Zandberga stanowi więc znaczące przyspieszenie w stosunku do obecnych planów.
Polska na szarym końcu Europy
Polska plasuje się w ogonie europejskich państw pod względem wydatków na ochronę zdrowia. Z danych Eurostatu za 2022 rok wynika, że Polska przeznaczyła na ten cel zaledwie 6,4% PKB. To znacznie poniżej średniej unijnej. Te dane pokazują, jak duży dystans dzieli Polskę od europejskich liderów.