Zapomniane OFE. Polacy nie wiedzą, ile mają na koncie emerytalnym?

Istnieją jednak stopy zwrotu z kapitału emerytalnego, które bronią się same nawet przy tak wysokich jak obecnie wskaźnikach utraty wartości pieniądza w czasie. Fundusze emerytalne w 2021 roku przyniosły swoim członkom 29,7 proc. zysku. Warto ten fakt odnotować i zapamiętać. Nie piszę tego po to, by porównywać OFE z ZUS. To byłoby bez sensu. ZUS stanowi podstawę naszego zabezpieczenia emerytalnego, OFE są dodatkowym elementem systemu, ponadto są to rzeczy nieporównywalne.

Warto jednak przy tej okazji zwrócić uwagę na wartość, jaką OFE stanowią dla swoich członków. Dzięki nim nasze zasoby emerytalne są lepiej zdywersyfikowane – zgodnie z najlepszymi zasadami prowadzenia inwestycji ryzyko ich dotyczące jest podzielone, a przez to one same są bardziej bezpieczne.

Nie jest to jedyny bonus związany z funkcjonowaniem OFE. Zgromadzone przez nas w funduszach emerytalnych środki podlegają dziedziczeniu. To znaczy, że w przypadku przedwczesnej śmierci, tj. przed osiągnięciem wieku emerytalnego, nasi bliscy mogą liczyć na dodatkowy zastrzyk gotówki. W trudnych sytuacjach życiowych to nigdy nie pozostaje bez znaczenia.

Mało kto jednak uważa, że nadal ma środki w OFE. Zwłaszcza po deformie funduszy z 2014 roku i niezłożeniu stosownej deklaracji o dalszym przekazywaniu części składki emerytalnej do filaru kapitałowego. Tymczasem w OFE środki ma nadal ponad 15 mln Polaków. Kiedy odliczymy emerytów i osoby małoletnie to wychodzi na to, że około trzy czwarte z nas ma w funduszach zgromadzone aktywa. A jeśli mamy gdzieś aktywa, to we własnym interesie należy o nie zadbać.

Warto zatem w kontekście OFE zadbać o własny interes i zrobić kilka rzeczy. Po pierwsze ustalić, jeśli nie pamiętamy, jakiego OFE jesteśmy członkiem. Po drugie sprawdzić stan naszego rachunku z uwzględnieniem ubiegłorocznych zysków. Po trzecie zaktualizować dane teleadresowe – by móc otrzymywać wiadomości o stanie rachunku i łatwo kontaktować się z funduszem. Po czwarte upewnić się, czy wskazaliśmy osoby uposażone – te, które będą dziedziczyć, czy ich dane kontaktowe są prawidłowe i czy je same powiadomiliśmy o tym fakcie.