Na pustych butelkach można zarobić blisko 7 tys. zł
Szalejąca inflacja sprawia, że coraz więcej osób szuka możliwości dodatkowego zarobku. Okazuje się, sposobem na ratowanie domowego budżetu może być zbieranie butelek. Póki co system ten sprawdza się np. w Niemczech. Podstawą tego systemu są specjalne automaty "pochłaniające" butelki i puszki. Maszyna drukuje kod, a potem przy kasie w sklepie można odebrać pieniądze. System kaucyjny, który obowiązuje w Niemczech od lat niebawem ma wejść i do Polski. Ile można na tym zarobić? Okazuje się, że kwota robi wrażenie. Dziennie można zarobić 50 euro. Miesięcznie daje to 1,5 tys. euro. To prawie 7 tys. zł, czyli nawet więcej niż średnia krajowa płaca w Polsce.
W Polsce skupy butelek powoli wracają do łask. Taką możliwość daje coraz więcej sklepów. Na przykład w Biedronce jest możliwość oddania butelek, które są opakowaniami zwrotnymi i naliczana jest za nie kaucja.By dokonać zwrotu nie trzeba posiadać paragonu. Za butelki zwrotne wymienione w Biedronce kaucja wynosi 50 gr za każde opakowanie.
Polecany artykuł:
Zwrot butelek - nowe przepisy od 2023 roku
W styczniu 2023 roku ma wejść w życie ustawa dotycząca systemu odbioru butelek i opłaty kaucji. Według tego, co proponuje ministerstwo, system odbioru butelek funkcjonowałby w sklepach o powierzchni powyżej 100 metrów kwadratowych. W przypadku mniejszych sklepów, będą one mogły przystąpić do projektu dobrowolnie. Każda placówka będzie musiała złożyć wniosek o wydanie pozwolenia na prowadzenie takiego systemu nie później, niż 6 miesięcy przed jego wdrożeniem.