Zbigniew Stonoga liczył na azyl polityczne za morzem. Wnioskował do norweskiego rządu o azyl polityczny, twierdząc, że w Polsce jest ścigany przez rząd, na podstawie sfałszowanych oskarżeń. Stonoga twierdził nawet, że jego życiu zagraża niebezpieczeństwo. Jak opisał, "w polskim rządzie istnieją struktury mafijne", a na jego życie dybać mają Jarosław Kaczyński, Zbigniew Ziobro i Mariusz Kamiński.
Niestety, Norwegia nie dała się przekonać i Stonoga musi opuścić to państwo. Co mu grozi? Sąd Okręgowy w Lublinie wydał na nazwisko Stonogi Europejski Nakaz Aresztowania, a wcześniej lubelska Prokuratura Regionalna wydała za Stonogą list gończy.
Stonoga jednak się nie poddaje i ma zamiar naciskać na norweski rząd, poprzez miejscowe media. Na swoich mediach społecznościowych udostępnił kopię decyzji UDI, w której urząd tłumaczy, że wniosek Polaka nie spełnia wymogów o przyznanie statusu uchodźcy a Stonoga w Polsce może liczyć na sprawiedliwy proces. Stonoga namawia fanów, aby o sprawie informowali norweskie media.
Zbigniew Stonoga - kontrowersyjny przedsiębiorca, który wypowiedział wojnę państwu
- Z informacji jakie posiadam, prawnicy reprezentujący go w Królestwie Norwegii odwołali się od przedmiotowej decyzji do sądu, który będzie merytorycznie oceniał zebrany w sprawie materiał dowodowy - powiedział cytowany przez Polsat News adwokat Stonogi Michał Wąż.
Jak dodał, Stonoga musi opuścić kraj pod nadzorem policji. Zaznaczył jednak, że to nie koniec sprawy. O co Stonoga oskarżony jest w Polsce? Zarzuca mu się czerpanie korzyści majątkowych z działalności charytatywnej. W Polsce na razie grożą mu dwa miesiące aresztu.