Orlen

i

Autor: Tomasz Pikula / Puls Biznesu / FORUM, Wojciech Olkusnik/East News

Spółki Skarbu Państwa

Żelazna miotła w Orlenie. Ludzie Obajtka tracą pracę

2024-06-06 15:16

Ireneusz Fąfara, który w połowie kwietnia stanął na czele zarządu multienergetycznego koncernu Orlen, największej polskiej spółki, błyskawicznie zabrał się za robienie porządków i wprowadzanie zmian. Z naszych informacji wynika, że pracę tracą ludzie byłego prezesa Daniela Obajtka i polityczni nominaci PiS.

Ludzie PiS zwolnieni z Orlenu

Dorota Kania, Jan Parys, Maciej Łopiński, Małgorzat Erlich-Smurzyńska, Agata Górnicka, Tomasz Serafin, Jarosław Szmyt, Maciej Radziwiłł, Zbigniew Lasek, Sylwia Kobyłkiewicz, Stanisław Bortkiewicz, Zofia Paryła… A na tym z pewnością się nie skończy.

- Zgodnie z obowiązującymi uregulowaniami wewnętrznymi, a także przepisami wynikającymi z rozporządzenia RODO, Orlen nie udziela szczegółowych informacji dotyczących zatrudnienia. Jednak w drodze wyjątku, informujemy że wymienione osoby nie świadczą pracy na rzecz ORLEN – potwierdził nam w ten dość lapidarny sposób zwolnienie tych kilkunastu pracowników Mateusz Wilczyński, rzecznik prasowy spółki.

Oczywiście wcześniej Skarb Państwa dokonał zmian w Radzie Nadzorczej a ta powołała nowy zarząd Orlenu. Kim są odwoływani pracownicy? To jedni z najbardziej zaufanych ludzi poprzedniej władzy. W tym przypadku reprezentujący różne frakcje PiS.

Ludzie ze służb na kierowniczych stanowiskach w Orlenie 

Agata Górnicka, która była dyrektorem Biura Relacji z Otoczeniem ORLEN oraz przewodnicząca Rady Fundacji Orlen i zasiadała jednocześnie w radzie nadzorczej PZU, to jedna z najbliższych współpracownic Mateusza Morawieckiego.

Bardzo ciekawą postacią, która pracowała za czasów Obajtka w Orlenie był Tomasz Serafin były policjant z warszawskiego kolejowego komisariatu, który dostał stanowisko wiceprezesa w paliwowym koncernie, gdzie odpowiadał za politykę antykorupcyjną. Dość przypomnieć, że został skazany w związku ze sprawą śmierci pary policjantów z komisariatu na stołecznym Dworcu Centralnym w tzw. aferze blue taxi z  grudnia 2006 roku.

Kolejną barwną postacią, która stracił pracę w spółce jest Zbigniew Lasek wieloletni szef bezpieczeństwa w Orlenie, nazywany "ochroniarzem" lub "zaufanym człowiekiem" Jarosława Kaczyńskiego. Był jednym z założycieli firmy ochroniarskiej Grom Group, której głównym klientem jest właśnie lider PiS. Stanowisko szefa bezpieczeństwa Orlenu objął jesienią 2015 r. Wcześniej przez wiele lat Lasek był związany z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym, gdzie był m.in. naczelnikiem wydziału realizacyjnego dokonującego zatrzymań.

Jarosław Szmyt z kolei jest powiązany z aferą Pegasusa. Jak informował poseł Krzysztof Brejza „Jarosław Szmyt, który uciekł z CBA w marcu 2022 po wybuchu afery Pegasusa do Orlenu objął tam stanowisko dyrektora Biura Analiz Orlen.

EXPRESS BIEDRZYCKIEJ - OBAJTEK UKRYWA SIĘ NA WĘGRZECH? Gierszewski: Zastawiliśmy na niego PUŁAPKĘ!
QUIZ PRL. Czy znasz te słowa z PRL-u?
Pytanie 1 z 15
Czym zajmowała się repasaczka?
Punkt repasacji pończoch. Widoczna kobieta naprawiająca pończochy -1970

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze