Groźba recesji i mniejszego popytu. Cena ropy spada na światowych rynkach
Aktualnie (24.11.2022) ropa naftowa Brent na giełdzie w Londynie tanieje o 0,69 proc., do 84,82 dol. za baryłkę. Spada również cena ropy naftowej WTI na giełdzie w Nowym Jorku o 0,56 proc., do 77,5 dol. za baryłkę.
W dniu napaści Rosji na Ukrainę, 24 lutego br., baryłka Brent kosztowała 99 dolarów, a WTI wyceniana była na 92,8 dolarów. W kulminacyjnym momencie wzrostów ceny ropy naftowej dochodziły w USA do 130 dolarów za baryłkę, a w Europie były bliskie 140 dolarów za baryłkę.
Inwestorzy niepokoją się o perspektywy zapotrzebowania na paliwa w reakcji na notowane w Chinach rekordowe liczny nowych zakażeń Covid-19 i związane z tym wprowadzanie ograniczeń w mobilności mieszkańców wielu regionów. Rośnie też ryzyko recesji w gospodarce USA, co wpłynęłoby na spadek popytu na ropę i jej produkty.
Nie bez znaczenia będzie na ceny ropy będą unijne sankcje na dostawy rosyjskiej ropy, które wchodzą w życie od 5 grudnia tego roku.
Koncerny stosują różne sztuczki w sprawozdaniach finansowych. Jakie?
Ciekawe jest to, że koncerny paliwowe nie chcą wprost, pisać w raportach finansowych o zyskach i stosują różne sztuczki, tak by kwoty nie raziły. Niektórych wartości jedne spółki nie podają w ogóle, a inne co kwartał. Często różni się też nomenklatura w sprawozdaniach finansowych.
Ogólna tendencja jest taka, że koncerny odchodzą od podawania marży downstream czyli różnicy pomiędzy przychodami ze sprzedaży, a kosztami zakupu ropy i pozostałych surowców. Shell nie tylko nie podaje downstream, ale też od początku 2021 zmienił nazwy i zakres segmentów, dlatego za 2021 wpisane są dane za Oil Products, a za 2022 dane za Chemicals & Products.
OMV w 2021 podawało EBITDA co kwartał, a w 2022 już nie podaje w ogóle. BP i Exxon Mobil w swoich raportach w ogóle nie podają marży rafineryjnej, w tym przypadku wpisane „net profit margin %” .
Super Biznes przyjrzał się wynikom EBITDA (zysk operacyjny przedsiębiorstwa przed potrąceniem odsetek od zaciągniętych zobowiązań, podatków i amortyzacji), kilku największych koncernów naftowym i porównał III kwartał 2021 do III kwartału br.
Zyski zachodnich koncernów paliwowych są szokujące!
Warto podkreślić, że wojna wybuchła w lutym tego roku. Zatem dane pokazują wyniki finansowe koncernów przed wybuchem wojny w Ukrainie i w trakcie jej trwania.
Shell z Wielkiej Brytanii zarobił tylko w samym III kwartale 2021 r. 8 410 mln dolarów. Dużo? W 2022, w analogicznym okresie zarobił wykazał zysk EBITDA w wysokości 21 512 mln dolarów. Wychodzi, że zarabiał 5 378 mln dolarów miesięcznie! Zysk rok do roku wyniósł 13 102 mln dolarów.
Również brytyjskie BP może pochwalić się skokowymi zyskami. W III kwartale 2021 r. EBITDA wyniosła 4 169 mln dolarów, podczas gdy w tym roku 13 800 mln dolarów. Zysk rok do roku 9 631 mln dolarów. Francuski TotalEnergies osiągnął 17,3 mld dolarów zysku w ciągu dziewięciu miesięcy br.; to więcej niż w całym ubiegłym roku. Grupa ogłosiła rekordowy zysk netto w wysokości 6,6 mld dol. w III kwartale, tj. o 43 proc. więcej niż w III kwartale 2021 roku.
Austriacki OMV wykazała w ub.r. 1 790 mln euro podczas gdy 3 516 mln euro. Amerykański Exxon Mobile wykazał EBITDA w wysokości 14 810 mln dolarów, a w tym roku 31 273 mln dolarów.
Gigantyczne zyski spółek z sektora paliwowego doczekały się reakcji niektórych polityków. Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres stwierdził, że gigantyczne zyski koncernów naftowych są niemoralne i wezwał do nałożenia specjalnego podatku na firmy naftowe i gazowe. Joe Biden wystosował do koncernów paliwowych oficjalne pismo, w którym żąda wyjaśnień, dlaczego mimo większych zysków nie wprowadzają na rynek więcej paliw, co mogłoby doprowadzić do zmniejszenia cen na stacjach.
-Kryzys, z którym borykają się rodziny, wymaga natychmiastowego działania. Wasze firmy muszą współpracować z moją administracją, aby zaproponować konkretne, krótkoterminowe rozwiązania, które pozwolą zażegnać kryzys" - napisał w liście skierowanym do siedmiu koncernów paliwowych Joe Biden, który cytuje m.in. "Washington Post".
Znamienne jest za to milczenie polityków ze Starego Kontynentu.