Uber przekazywał władzom fałszywe informacje

i

Autor: Shutterstock Uber przekazywał władzom fałszywe informacje

Uber stanie się zwykłą taksówką? Rząd zmienia przepisy

2017-09-21 15:29

Na stronach Rządowego Centrum Legislacji pojawił się projekt ustawy o zmianie ustawy o transporcie drogowym. W uzasadnieniu projektu możemy przeczytać, że ma być odpowiedzią na działalność podmiotów, które świadczą usługi polegające na przewozie osób, które odbywają się za pomocą aplikacji mobilnych, pomiędzy pasażerami a kierowcami. Nie trzeba być znawcą prawa by domyśleć się, jakiego rodzaju działalność miałaby regulować ustawa. A projekt w tej sprawie był zapowiadany co najmniej od wakacji.

Uber – globalna firma, która świadczy usługi przewozu osób za pośrednictwem aplikacji, łącząc pasażerów i kierowców działa na kilkunastu rynkach na całym świecie. W Polsce swoją działalność rozpoczęła w 2014 roku, a niedawno liczba użytkowników w kraju przekroczyła milion. Firma chwali się, że w ciągu zaledwie ostatnich dwóch miesięcy liczba przejazdów wzrosła o 20 proc., a Polska jest 3. największym rynkiem Ubera w całej Unii Europejskiej.

Zobacz koniecznie: Ile kosztuje jazda z Uberem? Czy jest taniej niż taksówką? [SONDA]

Jednak innowacja nie zawsze oznacza przychylność środowiska – w tym przypadku głównie taksówkarskiego. Protest kierowców wywołuje fakt, że prowadzący pojazdy nie posiadają licencji, a więc w ich rozumieniu działalność firmy stanowi przejaw nieuczciwej konkurencji. W tej sprawie wypowiadał się już Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów czy Ministerstwo Rozwoju, które choć zauważało, że działalność firmy wymaga regulacji prawnych, to sama idea jest jak najbardziej pozytywna.

Za sprawę bierze się w końcu Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa, które już przed wakacjami zapowiadało projekt w tej sprawie. Pojawił się on na stronach rządowych 20. września. W uzasadnieniu czytamy: „Celem takiego rozwiązania jest uregulowanie działalności podmiotów pośredniczących przy zlecaniu usług w zakresie przewozu drogowego osób, zapewnienie równych warunków konkurencji na rynku i szans w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej w przewozach osób, oraz zagwarantowania bezpieczeństwa pasażerów. Projekt wychodzi naprzeciw oczekiwaniom wynikającym z potrzeby liberalizacji niektórych warunków związanych z uzyskaniem licencji upoważniającej do wykonywania krajowego transportu drogowego (...) ma na celu ułatwienie przedsiębiorcom rozpoczęcie działalności gospodarczej związanej w wykonywaniem zarobkowego przewozu osób ww. pojazdami."

Z projektu wynika z kilka ciekawych zmian.

Obowiązek posiadania licencji na pośrednictwo przy przewozie osób
Projekt ma wprowadzić obowiązek posiadania licencji na pośrednictwo przy przewozie osób. Do tej pory był to główny zarzut stawiany przez taksówkarzy, którzy twierdzili, że brak licencji jest równoznaczny z brakiem potwierdzenia, że kierowcy Ubera posiadają odpowiednie umiejętności do przewożenia osób trzecich i może to zagrażać bezpieczeństwu pasażerów.

Definicja pośrednictwa przy przewozie osób
Uber tłumaczył do tej pory, że jedynie „pośredniczy przy przewozie osób za pomocą aplikacji". Prawo nie przewidywało do tej pory tego typu rozwiązań. Ma zostać zatem wprowadzona „definicja pośrednictwa przy przewozie osób samochodem osobowym, pojazdem samochodowym przeznaczonym konstrukcyjnie do przewozu powyżej 7 i nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą lub taksówką".

Sprawdź również: Morawiecki: 8 tys. zł kwoty wolnej od podatku od 2018 roku, ale nie dla wszystkich

Pośrednik (w rozumieniu kierowca Ubera) będzie miał nowe obowiązki
Przybędzie sporo formalności. Kierowca będzie miał obowiązek prowadzenia i przechowywania przez 5 lat elektronicznego rejestru wszystkich otrzymanych i przekazanych do realizacji przedsiębiorcom zleceń na wykonywanie przewozów drogowych osób; prowadzenia ewidencji pracowników i współpracowników oraz innych podmiotów, którym zlecono usługi przewozu osób samochodem osobowym (w przypadku osób, które założyły firmę i które zatrudniają pracowników – kierowców Ubera); gromadzenia informacji z zakresu posiadania przez pracowników i współpracowników obowiązkowego ubezpieczenia OC i NNW, oraz posiadania ważnego okresowego badania technicznego pojazdu. Konieczne będzie także udostępnianie dokumentów dla organów Inspekcji Transportu Drogowego oraz Krajowej Administracji Skarbowej.

Wymóg niekaralności kierowców
Wprowadzenie wymogu niekaralności za przestępstwa wynikające z art. 59 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii przy ubieganiu się o licencję na przewóz osób taksówką, co ma wpłynąć na bezpieczeństwo pasażerów.

Możliwość blokowania aplikacji, numerów telefonów i platform, które wykonują usługę pośrednictwa
Będzie tak w przypadku stwierdzenia, że trzykrotnie świadczono usługę pośrednictwa przy przewozie osób bez wymaganej licencji. Inspekcja Transportu Drogowego będzie mogła wystąpić z wnioskiem do Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej o zablokowanie możliwości świadczenia usług.

Wprowadzenie mechanizmu cofnięcia licencji w zakresie pośrednictwa przy przewozie osób
Projekt zakłada cofnięcie licencji w przypadku gdy pośrednik umożliwia świadczenie usług przewozu osób podmiotom nieposiadającym odpowiedniej licencji

Wysokie kary za niestosowanie się do przepisów ustawy
Kara w wysokości 2 tys. zł za pobieranie opłaty za przewóz osób taksówką niezgodnie z cenami i stawkami taryfowymi ustalonymi przez radę gminy. Na przedsiębiorców przewiduje się karę w wysokości 50 tys. złotych w wypadku niedostosowania się do przepisów w zakresie wymaganych dokumentów; karę do 100 tys. złotych kiedy zleca się usługę podmiotowi nieposiadającemu licencji oraz nieposiadającemu ważnego badania technicznego pojazdu; karę do 100 tys. złotych za nieposiadanie wymaganej licencji przez osobę świadczącą usługę pośrednictwa przewozu osób

Zobacz także: Ryanair rozpoczyna wypłatę odszkodowań. Jak uzyskać zwrot kosztów biletu?

Co na to Uber?
„Jako Uber będziemy dalej pomagać Polakom przemieszczać się po miastach oferując im innowacyjne rozwiązania odpowiadające ich potrzebom. Czekamy na analizę projektu, odniesiemy się do niego w procesie konsultacji społecznych. Ważne, żeby mądra i nowoczesna regulacja zapewniała milionowi Polaków na co dzień korzystających z Ubera dostęp do wygodnych, bezpiecznych i przejrzystych cenowo usług, a tysiącom polskich przedsiębiorców rozliczających się po każdym przejeździe za pomocą faktury i płacącym w Polsce podatki - możliwość zarabiania." - odpowiedziało nam Biuro Prasowe Ubera w Polsce.

W Unii Europejskiej trwa proces dostosowywania legislacji w krajach, w których wcześniej nie istniały przepisy regulujące takie aplikacje, jak Uber. W Estonii 14 czerwca br. parlament przyjął nową ustawę regulującą usługi współdzielenia przejazdów. Zakłada ona, że kierowcy współpracujący z firmami takimi jak Uber nie będą musieli mieć taksometrów ani uzyskiwać licencji taxi. Ustawa wejdzie w życie 1 listopada. W Finlandii natomiast 24 maja br. prezydent Finlandii podpisał ustawę, która reformuje i liberalizuje rynek transportowy. Wprowadza ona nielimitowane i łatwe w uzyskaniu licencje przewozu osób, obowiązujące w całym kraju; dopuszcza różne formy naliczania opłat – niekoniecznie za pośrednictwem taksometru oraz znosi wymóg znakowania samochodu oraz ograniczenia odnośnie dopuszczalnych taryf.

Jeśli chodzi o samych taksówkarzy, projekt ustawy przewiduje również kilka zmian w ich przypadku, między innymi zmianę przepisów dotyczących kontroli przestrzegania czasu pracy kierowców w stosunku do samozatrudnionych kierowców wykonujący przewóz drogowy taksówką; zniesienie obowiązku udokumentowania przez przedsiębiorcę wymogu zabezpieczenia finansowego pojazdu; obniżenie wysokości opłat za uzyskanie licencji na wykonywanie transportu drogowego.

Polecamy: 500 plus: Te pytania rodzice najczęściej zadają przy ubieganiu się o pieniądze

Warto przeczytać: Dostałeś mejl od mBanku? Uważaj! To może być groźny wirus


Źródło: /MIiB /Uber

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze