To już kolejne polskie przedsiębiorstwo państwowe, które podjęło decyzję o zawieszeniu transportu do Chin. Wcześniej na podobny krok zdecydowały się Polskie Linie Lotnicze LOT. Przewoźnik poinformował, że wstrzymuje loty między Warszawą a Pekinem do 29 lutego br. W piątek LOT zdecydował się zawiesić rejsy do Pekinu od 1 lutego do 9 lutego br.
ZOBACZ KONIECZNIE: Śmiertelny wirus z Chin! Uważaj na takie zakupy
Połączenia lotnicze z Chinami wcześniej zawiesiły m.in. British Airways, Lufthansa, Swiss i Austrian Airlines, Air India i Seoul Air, a American Airlines zawiesiły loty do i z Szanghaju i Pekinu. Fińskie linie Finnair poinformowały, że odwołują loty do Pekinu i Nankinu do drugiej połowy marca - wylicza TVN24 BiŚ.
Teraz do tego grona dołączyła Poczta Polska, która zdecydowała o zawieszeniu przyjmowania przesyłek do Chin od wtorku do odwołania. Oznacza to, że mogą wystąpić opóźnienia w doręczaniu przesyłek już wysłanych do Chin. I co ważne, w przypadku zamówionych towarów z Azji, należy spodziewać się utrudnień przy ewentualnych zwrotach.
- Informujemy, iż w związku z zawieszeniem operacji lotniczych przez linie lotnicze do Chin oraz brakiem innych możliwości transportowych do tego kraju, Poczta Polska wprowadza od dzisiaj zawieszenie do odwołania przyjmowania przesyłek pocztowych przeznaczonych do tego kraju - czytamy w komunikacie prasowym Poczty Polskiej.
SPRAWDŹ TAKŻE: Czy ubezpieczenie chroni przed koronawirusem?
Ponadto jak informuje Poczta, że w przypadku dotychczasowo wysłanych przesyłek do Chin mogą wystąpić opóźnienia doręczaniu paczek. - Według komunikatu Głównego Inspektoratu Sanitarnego z dnia 31 stycznia 2020 r. nie ma ryzyka zakażenia się wirusem poprzez towary zamawiane z Chin - czytamy dalej.
Jak podaje PAP, liczba osób zainfekowanych koronawirusem w Chinach wzrosła w poniedziałek do 20 tys. 438 osób (według danych opublikowanych we wtorek przez państwową komisję zdrowia). Z powodu zakażenia nim zmarło dotychczas łącznie 426 osób (dwie poza Chinami). Przypadki zakażenia stwierdzono w 25 krajach.
