CCC zamknęła swoje sklepy w Rosji
- Zgodnie z zapowiedziami postanowiliśmy zawiesić działalność operacyjną Grupy CCC w Rosji w obecnym jej kształcie. Oznacza to w szczególności: zaprzestanie dostaw, wstrzymanie rozwoju CCC w Rosji (tj. jedynej linii biznesowej Grupy obecnej na tym rynku), zaniechanie planów ekspansji oraz konsekwentne ograniczanie działalności operacyjnej. Inwestycje, które chcieliśmy przeprowadzić na rynku rosyjskim, prawdopodobnie przekierujemy na wzmocnienie naszej pozycji w CEE - czytamy w komunikacie spółki.
Jak podaje portal Wirtualnemedia.pl, CCC zamknęło już wszystkie 38 sklepów w Rosji. Nie działa również sklep internetowy, dostawy zostały wstrzymane przed zamknięciem placówek. Inwestycje planowane w Rosji zostaną przekierowane na inne rynki. Pozostają jeszcze kwestie formalne dotyczące zamknięcia rosyjskiego oddziału spółki.
Rynek rosyjski stanowił ok. 2 proc. obrotów Grupy CCC. Firma wsparła również uchodźców z Ukrainy akcją DajSwoimButomDrugieZycie, w ramach której zbierano buty, następnie odnawiano je wraz z WoshWosh i naprawione oddawano uchodźcom.
Czy polskie firmy zostały w Rosji?
Yale School of Managament w USA publikuje listę firm, które po wybuchu wojny nie wycofały się w Rosji. Pod koniec marca znalazły się na niej również polskie przedsiębiorstwa. Obecnie zostały na niej BlackRedWhite, Elektromontaż Poznań, czy Bakoma. Jednak same firmy zaprzeczają, jakoby działały w Rosji.
Jak dowiedział się portal 300gospodarka.pl, BRW wycofuje się z Rosji od 2018 roku i ma obecnie jeden sklep w Rosji, który jest w czasie likwidacji. Ponadto zarzucono, że na rosyjskim rynku działają firmy bezprawnie posługujące się logiem BlackRedWhite.
Elektromontaż Poznań podał z kolei portalowi 300gospodarka.pl, że jeszcze we wrześniu 2021 spółka córka Elektromontaz została wykreślona z rosyjskiego rejestru podmiotów prawnych ze względu na brak aktywności. Również Bakoma stwierdziła, że nie prowadzi działalności w Rosji. Wycofał się także Milk Hydrosan.
