Wygodnictwo czy uzależnienie?

Jak wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie jednego z największych producentów części komputerowych AMD, w hierarchii potrzeb internet wyprzedził powszechne przedmioty codziennego użytku. Mniej potrzebny jest nam samochód (54 proc. badanych uznała go za niezbędny) czy pralka (61 proc.). Co więcej, dla chwili spędzonej przed monitorem komputera jesteśmy w stanie zrezygnować z jedzenia, a nawet ze snu.

Specjaliści od uzależnień twierdzą wręcz, że niedługo będziemy mogli mówić o prawdziwej epidemii „internetowego uzależnienia”. Wśród ludzi do 30. roku życia internet dogonił już najpopularniejsze używki - alkohol i papierosy – pozostawiając w tyle narkotyki, kawę i uzależnienie od adrenaliny.

Dlaczego tak bardzo potrzebujemy sieci? Tu zdania naukowców są podzielone, ale wszyscy są zgodni co do jednego: dostęp do internetu to przede wszystkim ogromna wygoda. Dzięki niemu możemy załatwić coraz więcej codziennych spraw, pozostając przy tym w pełni anonimowi.