- Projekt ma być pakietem 50 uproszczeń, które sprawią, że w kieszeniach przedsiębiorców zostanie przez 10 lat przynajmniej 3,8 mld złotych - tak przynajmniej twierdzi wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki. Autorem propozycji zmian są Ministerstwa Rozwoju, Finansów, ale współpracujące: resort rodziny, pracy i polityki społecznej oraz Ministerstwo Sprawiedliwości.
Zobacz też: Morawiecki: 8 tys. zł kwoty wolnej od podatku od 2018 roku, ale nie dla wszystkich
- Celem projektowanej regulacji jest poprawienie prowadzenia warunków działalności gospodarczej, poprzez usprawnienie wybranych procedur, zniesienie zbędnych obciążeń biurokratycznych oraz wprowadzenie nowych, wybranych rozwiązań, które przyczynią się do usunięcia stanu niepewności prawnej. Zmiany obejmą przepisy m.in. w ustawach podatkowych, w prawie handlowym, w prawie pracy i ubezpieczeń społecznych, w ustawie o Inspekcji Weterynaryjnej, w ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, o bezpieczeństwie żywności i żywienia, prawie o ruchu drogowym oraz w ustawie o administrowaniu obrotem towarowym z zagranicą - napisano w uzasadnieniu projektu opublikowanym na stronach Biuletynu Informacji Publicznej.
Sprawdź również: 500 plus dla emerytów. Wiemy, kiedy ruszą wypłaty
Najważniejsze zmiany, jakie zakłada projekt to podwyższenie progu przychodów uprawniającego do uzyskania statusu "małego podatnika CIT" z 1,2 mln euro do 2 mln euro, co daje prawo do niższego opodatkowania i ułatwień w amortyzacji. Inne udogodnienie to kwartalny sposób rozliczania zaliczek, co oznaczałoby, że przedsiębiorca może płacić zaliczki na podatek CIT co kwartał, a tym samym będzie miał mniej formalności podczas składania deklaracji podatkowych: zamiast 12 przelewów, zrobi tylko 4. „Mały podatnik" byłby objęty także 15 proc. CIT-em, a nie 19 proc.
Inne propozycje ujęte w projekcie zakładają możliwość wliczenia wynagrodzenia wypłaconego małożonkowi w koszty uzyskania przychodu. To rozwiązanie będzie szczególnie korzystne dla mikro i małych przedsiębiorców, którzy tym sposobem mają szansę zapłacić niższy podatek o nawet kilkanaście tysięcy złotych rocznie.
Zobacz także: Dlaczego wszyscy zapłacą abonament RTV? Tak tłumaczy się minister Gliński
Projekt ustawy przewiduje ponadto możliwość jednorazowego rozliczenia straty podatkowej do wysokości 5 mln zł oraz ogranicza liczbę formalności z tym związanych, co ma ułatwić postępowanie przedsiębiorcom, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji gospodarczej, a po wyjściu z niej muszą rozliczyć stratę.
Projekt przewiduje także wprowadzenie ułatwień w księgowości dla mikroprzedsiębiorców czy uproszczenia dla spółek z o.o.
Rozwiązania mają kosztować budżet państwa ok. 2,5 mld złotych w ciągu 10 lat i pierwsze z nich mają wejść w życie od 1 stycznia 2018 roku.
Polecamy: Rząd usunie Ubera z Polski? "Pomysł jest technicznie niewykonalny"
Warto przeczytać: Dymisja w rządzie Szydło. Minister Jerzy Szmit zrezygnował z pracy
Źródło: bip.kprm.gov.pl/PAP/wnp.pl