Beata Szydło

i

Autor: Andrzej Lange Beata Szydło

Beata Szydło: posłowie PiS mogą zagłosować przeciwko rządowi!

2017-09-08 14:20

Premier Beata Szydło przyznaje otwarcie, że niektórzy posłowie Prawa i Sprawiedliwości mogą głosować w Sejmie przeciwko rządowi PiS. Dotyczy to projektu NSZZ "Solidarność" ws. zakazu handlu w niedzielę. Związkowcy chcą, aby każdą niedzielę sklepy były zamknięte. Strona rządowa skłania się ku 2-3 niedzielom bez handlu. Czy w Sejmie posłowie PiS staną po stronie Beaty Szydło? Już raz w tej kadencji się sprzeciwili rządowi.

- To jest oczywiście możliwe, bo to projekt, który ma swoje korzenie właśnie w Solidarności i ma bardzo duże poparcie obywatelskie. Rząd daje oczywiście opinię do tego projektu. (...). Przyjmowaliśmy już przecież takie projekty obywatelskie, których wynik przyjętych rozwiązań był inny, niż stanowisko rządowe. Więc oczywiście sobie to wyobrażam" - podkreśliła w RMF FM premier Beata Szydło.

Zobacz również: Zakaz handlu w niedzielę. Rafalska mówi początkowo o dwóch niedzielach w miesiącu

Szefowa rządu odpowiedziała w ten sposób na pytanie czy posłowie PiS mogą zagłosować za zakazem handlu w każdą niedzielę, czyli inaczej niż chce rząd. - Jakie będzie ostateczne rozstrzygnięcie po głosowaniu sejmowym - zobaczymy - dodała. Szydło podkreśla, że jest "wola, aby szybko te prace zakończyć". - Nie umiem powiedzieć, jaki będzie terminarz prac sejmowych, bo to nie ode mnie zależy. Natomiast ja życzyłabym sobie, żeby było to jak najszybciej - zaznaczyła premier.

Rada Ministrów w marcu zarekomendowała prowadzenie dalszych prac nad obywatelskim projektem ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele, przy uwzględnieniu i wnikliwym rozważeniu wszystkich uwag zawartych w stanowisku rządu oraz wyrażanych przez środowiska i podmioty zainteresowane projektem ustawy.

Przypomnijmy, że w grudniu ubiegłego roku grupa 30 posłów Prawa i Sprawiedliwości zagłosowała w Sejmie przeciwko partyjnej doktrynie i planom rządu Beaty Szydło ws. kwoty wolnej od podatku. Dzięki ich głosom, projekt PSL podnoszący kwotę wolną od podatku do 8 tys zł, co PiS obiecywał w kampanii wyborczej, nie został odrzucony po pierwszym czytaniu w Sejmie.

Projekt PSL podnoszący kwotę wolną od podatku z obecnych 3 tys. zł do 8 tys. zł, był z góry skazany na porażkę. PiS ma większość parlamentarną i swobodnie może storpedować inicjatywy opozycji. Głosowanie po pierwszym czytaniu projektu ustawy miało charakter szczególny, ponieważ ludowcy przedstawili dokument, który jest wypełnieniem wyborczej obietnicy Andrzeja Dudy i Beaty Szydło. W kampanii wyborczej w 2015 roku politycy PiS zapowiadali poniesienie kwotę wolną od podatku do 8 tys. zł. W listopadzie 2015 roku w czasie sejmowego expose premier Szydło podkreślała, że stanie się tak w ciągu 100 pierwszych dni rządu. PiS złamał swoją obietnicę. Od stycznia 2017 roku kwota wolna od podatku wzrosła z 3 tys. zł do 6,6 tys. zł, ale tylko dla części Polaków. Dotyczy to jedynie grupy ok. 3-4 mln Polaków.

Sprawdź koniecznie: Były szef "Solidarności": "Ograniczenie handlu w niedzielę od 2018 jest realne"

Czytaj też: Szef „Solidarności" atakuje MRPiPS za współpracę z Lidlem

Zobacz również: Solidarność: Nie będzie ustępstw w sprawie zakazu handlu w niedzielę

Źródło: RMF FM

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze