Ile tracimy na „patodeweloperce”?
Jak informuje resort na stronie internetowej, Polski Instytut Ekonomiczny w swoim raporcie „Społeczno-gospodarcze skutki chaosu przestrzennego” wyliczył, że całkowite roczne koszty chaosu przestrzennego w Polsce to 84,3 mld zł. Roczny koszt chaosu przestrzennego w przeliczeniu na każdego mieszkańca Polski to aż 2,2 tys. zł.
Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami przed wydaniem decyzji o pozwoleniu na budowę lub przyjęciem zgłoszenia urzędy sprawdzają zgodność projektu z przepisami. Niektórzy deweloperzy te przepisy obchodzą.
- Niestety „patodeweloperka” staje się coraz bardziej powszechnym zjawiskiem. Media co chwilę pokazują przykłady absurdalnych rozwiązań architektonicznych i budowlanych. Chcemy temu przeciwdziałać, ale w rozsądny sposób. Widzimy jakie sposoby stosują niektórzy deweloperzy, by maksymalizować swój zysk kosztem jakości życia mieszkańców. Przygotowaliśmy przepisy, które mają zapobiegać takim praktykom. To pierwsza część większego pakietu działań – informuje minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.
Grzechy główne budownictwa
Obecnie osiedla mieszkaniowe wciskają się w każdy skrawek, wolnego miejsca pomiędzy już istniejącymi budynkami. W efekcie sąsiedzi "zaglądają sobie w okna", na parterach budowane są ogródki metr na metr, a zamiast zielonego skrawka terenu na osiedlu mamy wybrukowany plac, w efekcie czego latem nie da się wytrzymać.
Nie tylko brak gruntów, w atrakcyjnych częściach miastach pod zabudowę to przyczyny patodeweloperki. Od lat, nie ma dobrych planów przestrzennych, o czym informował Piotr Uściński wiceminister Rozwoju i Technologii w ekskluzywnej rozmowie z Super Biznesem podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu.
-Jeśli gmina będzie miała dobry plan miejscowy wtedy zostanie to negatywne zjawisko zlikwidowane. Przygotowaliśmy projekt nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. W I kwartale 2023 r. nowela powinna zostać już podpisane przez prezydenta. Zasadnicze zmiany to usprawnienie procedur planistycznych. Gmina będzie mogła zaplanować i zrealizować plany zagospodarowania przestrzennego w przeciągu miesięcy, a nie tak jak teraz w przeciągu lat - zapowiedział Uściński w rozmowie z Super Biznesem.
W walce z patodeweloperką i pomoc w zwiększenie dostępności mieszkań na wolnym rynku ma sprzyjać przyspieszenie odrolniania gruntów. Formalności mają być skrócone do kilku tygodni.
Polecany artykuł: