Jak dotąd Zakład Ubezpieczeń Społecznych 1 kwietnia rozpoczął wypłatę 13. emerytury, która jest gwarantowana ustawowo. W tym roku "trzynastka" wynosi 1338,44 zł brutto. W drugiej połowie roku emeryci otrzymają kolejne świadczenie, tzw. czternastkę. Wypłata 14. emerytury będzie przebiegać na podobnych zasadach jak w ubiegłym roku. W 2021 r. – jesienią dodatkowe świadczenie otrzymało ok. 9,1 mln osób, z czego 7,9 mln w pełnej wysokości.
Pytanie czy nie lepszym rozwiązaniem od 13. i 14. emerytury byłaby druga waloryzacja emerytur i rent? Stanisław Szwed postawił sprawę jasno podczas rozmowy z Super Expressem. - Nie przewidujemy drugiej waloryzacji - powiedział wiceminister rodziny podczas XIV Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Polecany artykuł:
Wysoka waloryzacja
- Tę marcową wzmocniliśmy w tym sensie, że podnieśliśmy wskaźnik wzrostu wynagrodzeń. On tradycyjnie przyjmowany jest na poziomie 20 proc. wzrostu wynagrodzeń. My przyjęliśmy 60-proc. wskaźnik. Emerytury były więc waloryzowane na poziomie 7 proc. To wysoka waloryzacja - zapewnił Szwed.
Dodał, że w przypadku 14. emerytury świadczenie jest jednakowe dla większości emerytów. - Na czym nam najbardziej zależało i co jest zaletą 14. emerytury – dociera ona do osób otrzymujących najniższe świadczenia - dodał.