Wakacje kredytowe 2022. Kto z nich korzysta
Prezes Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz w środę w TVN24 powiedział, że w Polsce złożono już około 850 tys. wniosków o wakacje kredytowe. To dane dotyczące wszystkich banków. A wiadomo, że to jeszcze nie koniec. "Myśmy szacowali, że będzie to ok. 85 proc., a nawet zbliżymy się do 95 proc. wszystkich uprawnionych". Dodał, że "uprawnionych jest ok. 2 mln 100 tys. - tyle jest umów kredytowych". "Spodziewamy się, że zdecydowana większość osób skorzysta z tej możliwości" - ocenił.
W ocenie prezesa ZBP, inicjatywa wakacji kredytowych "bardzo mocno rzutuje na koszty banków i na koszty innych klientów, tych, którzy nie są beneficjentami tego rozwiązania". "Pamiętajmy, że to jest system naczyń połączonych i poważną część kosztów poniosą zarówno deponenci, jak i inni kredytobiorcy" - wskazał. Wyjaśnił, że deponenci "to kilkanaście milionów osób, blisko 20 mln, którzy chcieliby otrzymywać wyższe oprocentowanie za swoje depozyty". A inni kredytobiorcy - jak mówił - chcieliby płacić mniej za kredyty.
Zdaniem Pietraszkiewicza, jeśli banki przez 2 lata nie otrzymają w terminie miesięcznych rat od kredytobiorców, "poniosę z tego tytułu ogromne koszty", które według szacunków NBP i ZBP mają sięgać ok. 20 mld zł. "Wiele banków w tym roku będzie musiało wykazać i wykaże straty. Rentowność polskiego sektora bankowego w dalszym ciągu bardzo mocno się obniży" - powiedział Pietraszkiewicz.
Wakacje kredytowe 2022
Wakacje kredytowe mają być rozwiązaniem chwilowym wprowadzonym na czas rekordowej inflacji i wysokich stóp procentowych. Z wakacji kredytowych skorzystać mogą osoby, które zaciągnęły kredyt hipoteczny w polskiej walucie. Wnioski o wakacje kredytowe można składać od końca lipca.